Wyrok TK ws. aborcji. Leszek Miller: W Polsce jest gorzej niż w Iranie
Burza po wyroku TK ws. aborcji. - Jeżeli chodzi o przestrzeganie prawa, ustrój sądów itd. to Polska już jest poza Unią Europejską. A jeśli chodzi o przestrzeganie zasad demokracji i wartości demokratycznych to jesteśmy na dobrej drodze, żeby również usunąć się z UE - powiedział gość programu WP "Newsroom" Leszek Miller. Były premier i europoseł dodał jednocześnie, że dopóki Zjednoczona Prawica ma większość w Sejmie, rząd PiS jest bezpieczny. - Być może jest to początek jakiegoś pokojowego buntu społecznego, podobnego do tego, który ma miejsce na Białorusi. Miller zapytany o to, czy czwartkowe protesty i rozwścieczony tłum m.in. na ulicach Warszawy nie robią wrażenia na prezesie PiS Jarosławie Kaczyńskim, odpowiedział: "zapewne nie". - Jarosław Kaczyński chce zapłacić Kościołowi i wszystkim skrajnie prawicowym siłom, które od dawna już dążyły do tego, żeby całkowicie zakazać aborcji - powiedział, dodając, że w czwartek TK okazało, iż tzw. kompromis aborcyjny przez 27 lat był niekonstytucyjny. - W Polsce często mówimy, że jesteśmy już drugim Iranem. To raczej Iran będzie drugą Polską. Dlatego, że Iran ma wiele okrutnych przepisów, ale akurat taka aborcja, jaka w Polsce została zabroniona, jest tam dopuszczalna - wskazał były premier, podkreślając, że również dostęp do antykoncepcji jest o wiele prostszy. - Jednym słowem to Iran musi ścigać Polskę, żeby zapisać się w tych pierwszych miejscach tego wstecznictwa średniowiecznego - spuentował polityk.