Wyrok 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo w Częstochowie. Sprawca: to przez dopalacze

Wyrok 25 lat więzienia za pobicie i uduszenie znajomego, starszego człowieka oraz narażenie mieszkańców całego bloku na niebezpieczeństwo poprzez zagrożenie wybuchem i pożar usłyszał w częstochowskim sądzie 28-letni mężczyzna. Jak tłumaczył, czynów tych dokonał "przez dopalacze".

Wyrok 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo w Częstochowie. Sprawca: to przez dopalacze
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski
55

Do zabójstwa, po którym sprawca próbował zatrzeć ślady, doszło w listopadzie 2015 r. To wtedy do pożaru mieszkania przy ul. Sosnowej w Częstochowie zostali wezwani strażacy. Wyciągnęli oni z mieszkania Tadeusza G. i rozpoczęli gaszenie ognia. Konieczna była ewakuacja całego bloku, ponieważ dym z mieszkania rozprzestrzenił się po całej klatce schodowej, a dodatkowo w lokalu odkręcony został gaz. Szczęśliwie nie doszło do wybuchu.

Jak się później okazało, wyciągnięty z mieszkania 76-letni mężczyzna nie żył już przed pożarem, jego zwłoki były częściowo nadpalone. Sekcja zwłok wykazała obrażenia głowy (liczne siniaki, złamaną szczękę, złamany nos)
i szyi. Mieszkanie było splądrowane, dlatego policja podejrzewała zabójstwo na tle rabunkowym.

Szybko w sprawie śmierci mężczyzny i pożaru zatrzymano 28-latka, którego matka pomagała starszemu mężczyźnie w robieniu zakupów i sprzątaniu. Śledczy ustalili, że schorowany staruszek byl nieufny i do domu wpuszczał tylko znajomych. Jednym z nich był Michał K., który po wejściu do mieszkania zaatakował 76-latka, uderzając go patelnią, a następnie udusił. Potem przebrał się w rzeczy ofiary, rozkręcił gaz a mieszkanie podpalił.

W toku śledztwa Michał K. nie przyznawał się do popełnienia przestępstwa. Zrobił to dopiero przed sądem tłumacząc, że "to przez dopalacze". - Świadomie bym tego nie zrobił. Znałem i lubiłem pana Tadeusza od dziecka - mówił. Przeprosił też rodzinę zamordowanego 76-latka.

W środę 28-latek usłyszał wyrok 25 lat więzienia z możliwością ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie po 20 latach. Wyrok nie jest prawomocny.

Wybrane dla Ciebie

Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Potwierdza obecność Mateckiego na oddziale. Pełnomocnik o zażaleniach
Potwierdza obecność Mateckiego na oddziale. Pełnomocnik o zażaleniach
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat