Wrzawa na spotkaniu z premierem. Po pytaniu rozległy się gwizdy

Czy ludzie mają pracować, nie powiem tego niecenzuralnego słowa, którego pan użył, za miskę ryżu? - zapytał jeden z uczestników spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim w Kościerzynie. Najpierw na widowni rozległy się gwizdy. Potem premier odpowiedział, nawiązując do Platformy Obywatelskiej.

Mateusz Morawiecki spotkał się w sobotę z mieszkańcami Kościerzyny
Mateusz Morawiecki spotkał się w sobotę z mieszkańcami Kościerzyny
Źródło zdjęć: © PAP, TVP Info

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w sobotę z mieszkańcami Kościerzyny. Większość uczestników spotkania chwaliła premiera za prowadzoną politykę. Nie brakowało jednak również ostrej krytyki.

- Pan nam obiecał kilka lat temu 770 miliardów, pamiętam z plakatem takim pan stał. I co się stało z tymi pieniędzmi? - nagle zapytał jeden z mężczyzn. - Czy pan cały czas stosuje tę swoją zasadę, że ludzi trzeba słuchać, obiecać im to, czego oni oczekują, a potem się z tych obietnic wycofywać? I czy ludzie mają pracować, nie powiem tego niecenzuralnego słowa, którego pan użył, za miskę ryżu? - dodał mężczyzna.

To nawiązanie do słów Morawieckiego nielegalnie nagranych w restauracji "Sowa & Przyjaciele" z 2013 roku. "Jak ludzie ci zapier... za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała" - mówił wtedy przyszły premier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po zadaniu pytania wśród uczestników rozległy się gwizdy.

- Cieszę się, że są tutaj, zwolennicy, przeciwnicy. Najpierw opowiem o tych 770 miliardach - zaczął Morawiecki. - Szanowny panie, już teraz część z tych pieniędzy płynie do Polski. Druga część zablokowana przez sędziów i komisarzy i zablokowana na żądanie ludzi z Platformy Obywatelskiej, czeka. Czeka, hańba - podniósł głos Morawiecki.

- To zwolennicy, zdaje się partii, której pan sekunduje, mówili: dwa razy obiecać, to jak raz dotrzymać. Dziękuję, że pan to przypomniał - odniósł się do kolejnego pytania.

- A i jeszcze pan coś mówił o pracy za niewielkie pieniądze. To ja przypomnę, w czasie Platformy Obywatelskiej za ile się pracowało za godzinę? 2, 3, 4 złote za godzinę! Takie oferty pracy. Jaka była płaca minimalna? 1750 złotych. Teraz jest co najmniej podwojona - dodał Morawiecki.

Czytaj także:

Źródło: TVP Info

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2724)