Wypłynęły nad ranem. Rosja straszy "Kalibrami" na Morzu Czarnym
Rosja wysłała w niedzielę rano kolejnych sześć okrętów wojennych do działań bojowych na Morzu Czarnym - informuje RBC-Ukraina. Według ukraińskiej marynarki trzy z nich są uzbrojone w systemy rakietowe "Kalibr" i mogą wystrzelić do sześciu pocisków w jednej salwie.
24.11.2024 12:40
Rosja zwiększa swoją aktywność na Morzu Czarnym. W niedzielę rano 24 listopada wypuściła tam sześć okrętów do działań bojowych na morzu - informuje RBC-Ukraina.
Według ukraińskiej marynarki trzy z nich są uzbrojone w systemy rakietowe "Kalibr" - wystrzeliwane z morza pociski manewrujące o zasięgu nawet do 2500 km, będące odpowiednikiem amerykańskich Tomahawków.
Zaobserwowane przez Ukraińców okręty rosyjskie są w stanie wystrzelić do sześciu pocisków w jednej salwie.
W tym samym czasie nie zaobserwowano żadnej wrogiej jednostki na Morzu Azowskim - podała Marynarka Wojenna Sił Zbrojnych Ukrainy. Jednocześnie poinformowała o braku zagrożenia ze strony Rosji na Morzu Śródziemnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja zwiększa aktywność na Morzu Czarnym
W sobotę ukraińskie wojsko odnotowało obecność 20 wrogich okrętów na Morzu Czarnym, z czego sześć wyposażonych w systemy rakietowe "Kalibr", zdolne wystrzelić łącznie 23 pociski w jednej salwie.
- To niebezpieczna broń, ale już nie tak skuteczna. Jej wydajność znacznie spadła. Nie powinniśmy jej jednak całkowicie lekceważyć - powiedział niedawno Dmytro Płetenczuk, rzecznik ukraińskiej marynarki, cytowany przez RBC-Ukraina.
Czytaj także:
Źródło: RBC-Ukraina, WP