NA ŻYWO

Oto szczątki "Oriesznika". Pokazali rakietę, która spadła na Dniepr [RELACJA NA ŻYWO]

Niedziela to 1005. dzień wojny w Ukrainie. Ukraina pokazała w niedzielę dziennikarzom szczątki rakiety "Oriesznik" wystrzelonej przez Rosję na Dniepr 21 listopada. Eksperci ukraińskiego SBU potwierdzili dziennikarzom, że rakieta została wystrzelona z poligonie Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim w Rosji. "Z broni, która może przenosić zarówno głowice konwencjonalne, jak i nuklearne, pozostały jedynie zwęglone, poskręcane kable i spopielony płatowiec" - relacjonuje agencja AP. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

Szczątki pocisku
Szczątki pocisku
Źródło zdjęć: © East News | ROMAN PILIPEY
Paweł BuczkowskiPaulina Ciesielska

Najważniejsze informacje
Relacja na żywo

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.

Dron rozbił się w pobliżu lotniska wojskowego Chanskaja w rosyjskiej Adygei.

"Lokalni mieszkańcy piszą na czatach, że lotnisko zostało zaatakowane przez co najmniej dwa drony. Do zdarzenia doszło około godziny 12:45 czasu lokalnego. Jeden z dronów spadł w pobliżu miasta Biełoreczensk na terytorium Krasnodaru, 13 km od lotniska Chanskaja. Mimo że lokalni mieszkańcy otrzymali maila o sygnale 'niebezpieczeństwa lotniczego', władze i Ministerstwo Obrony Narodowej nie zgłosiły zestrzelonego drona" - relacjonuje rosyjski niezależny portal ASTRA.

W Chersoniu ponownie słychać eksplozje - informuje portal Suspilne.

Pojawiły się zdjęcia satelitarne fabryki Jużmasz w Dnieprze po uderzeniu rakiety Oriesznik.

"Zdjęcia Sentinel z 24 listopada nie pokazują znaczących uszkodzeń elektrowni przez kilka dni po ataku rakietowym. Zaprzecza to twierdzeniu Putina, że ​​uderzenie 'nową rakietą' unieruchomiło obiekt" - pisze portal Nexta.

Ekipa prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia "porozumienia" między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

"Prezydent Trump bardzo jasno mówił o potrzebie zakończenia tego konfliktu. Powinniśmy omówić kwestie, kto zasiądzie za stołem rozmów, czy to ma być porozumienie, czy rozejm, jak skłonić obie strony do rozmów i jakie mają być ramy ustaleń" – oznajmił Waltz.

Dodał, że przeciwnicy Stanów Zjednoczonych, którzy uważają, że jest to okazja do rozegrania obu administracji przeciwko sobie, "są w błędzie".

W poniedziałek Waltz skrytykował decyzję Bidena o zniesieniu restrykcji na użycie rakiet USA do atakowania terytorium Rosji jako kolejny krok na drabinie eskalacyjnej. Jak ocenił, decyzja ta jest "taktyczna", podczas gdy Trump koncentruje się na "wielkiej strategii".

Eksperci SBU potwierdzili dziennikarzom, że rakieta została wystrzelona z poligonu Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim w Rosji.

"Z broni, którą można wyposażyć zarówno w głowice konwencjonalne, jak i nuklearne, pozostały zwęglone, połamane przewody i korpus rakiety wielkości dużej opony" - relacjonuje agencja AP.

Ukraina pokazała szczątki rakiety wystrzelonej przez Rosję na miasto Dniepr.

Zdjęcie zostało zrobione w niedzielę w ukraińskim ośrodku ekspertów kryminalistycznych. Przedstawia części pocisku zebrane do zbadania w miejscu uderzenia w mieście Dniepr 21 listopada. Rosjane tego dnia wystrzelili eksperymentalny pocisk w kierunku Ukrainy.

Ukraina początkowo oskarżyła Rosję o wystrzelenie międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM). Jednak według najnowszych informacji Rosja nie wystrzeliła ICBM, ale raczej "eksperymentalny" pocisk balistyczny średniego zasięgu.

Szczątki pocisku, który spadł na Dniepr
Szczątki pocisku, który spadł na Dniepr© East News | ROMAN PILIPEY

Czwartkowy rosyjski atak rakietą pośredniego zasięgu Oriesznik na miasto Dniepr na Ukrainie to część kampanii propagandowej mającej na celu wyolbrzymienie możliwości Rosji i wywarcie presji na Zachód i władze w Kijowie - ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Na przedmieściach Czernihowa i w regionie doszło do eksplozji - informuje portal TSN.

Rosjanie prawdopodobnie użyli rakiet manewrujących Kh-59/69.

"Wystrzelenie kierowanych bomb lotniczych przez samoloty taktyczne na obwód sumski" - informują Siły Powietrzne Ukrainy.

Pilne

Siły Powietrzne Ukrainy ostrzegają przed "aktywnością lotnictwa taktycznego wroga na kierunku północno-wschodnim".

Po godzinie 15 poinformowano o "wystrzeleniu kontrolowanych bomb powietrznych przez samoloty taktyczne w obwodzie charkowskim".

"Rakieta znajduje się we wschodniej części obwodu czernihowskiego i kieruje się na zachód" - dodano.

Ukraińska prokuratura wszczęła śledztwo ws. zabicia przez Rosjan dwóch i ranienia jednego cywila w Torecku. Do zdarzenia doszło 21 listopada. Śledczy informują, że "przedstawiciele armii państwa agresora po raz kolejny cynicznie naruszyli normy międzynarodowego prawa humanitarnego".

"Personel wojskowy Federacji Rosyjskiej wszedł do jednego z mieszkań w dzielnicy mieszkalnej miasta Toreck, gdzie przebywało trzech cywilów. Okupanci celowo otworzyli do nich ogień z broni automatycznej, w wyniku czego na miejscu zginęło dwóch okolicznych mieszkańców. Mężczyzna, który był obok nich, został ranny i ma złamania barku i obojczyka" - informuje Biuro Prokuratora Generalnego.

"NATO jest obecnie bardzo aktywne na Morzu Bałtyckim" - pisze fiński bloger i prezentuje mapę położenia niemieckich, duńskich i szwedzkich jednostek. Ich działania mają związek z przerwaniem podmorskiego kabla, o co jest podejrzewany chiński frachtowiec "Yi Peng 3" zakotwiczony obecnie w cieśninie Kattegat.

Brytyjski dziennik "Financial Times" poinformował, że Rosja werbuje najemników z Jemenu, Nepalu i Somalii na wojnę w Ukrainie, zwabiając ich obietnicami dobrze płatnej pracy i obywatelstwa, a następnie zmuszając do służby na froncie.

Była prezydent Tajwanu Caj Ing-wen uważa, że ​​w najbliższej przyszłości priorytetem Stanów Zjednoczonych powinna być pomoc Ukrainie. Tym samym daje do zrozumienia, że wsparcie militarne dla Kijowa ze strony USA pomoże powstrzymać Chiny przed atakiem na Tajwan - podaje Politico.

Według dowódcy Wojsk Lądowych Ukrainy, Ołeksandra Pawluka od 17 do 24 listopada ukraińskie siły zbrojne wyeliminowały blisko 10 000 okupantów i zniszczyły ponad 200 systemów artyleryjskich.

Informacje o opuszczeniu Ukrainy przez pracowników ambasad USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, a także przedstawicieli Belgii, Holandii i krajów skandynawskich są nieprawdziwe - podała Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, dementując doniesienia rosyjskiej propagandy.

Rosja werbuje jemeńskich bojowników Huti na wojnę z Ukrainą, obiecując im pracę i obywatelstwo, a następnie zmuszając do służby w armii i wysyłając na front - poinformował w niedzielę brytyjski dziennik "Financial Times".

W ciągu ostatniego tygodnia Rosja wystrzeliła ponad 800 kierowanych bomb lotniczych, około 460 dronów uderzeniowych i ponad 20 pocisków różnego typu przeciwko Ukrainie i naszym ludziom - poinformował w niedzielę prezydent Ukrainy.

Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, zniszczone zostały rosyjski pułk rakietowy w obwodzie kurskim i system S-400. Skoordynowany atak na pozycje dywizjonu przeciwlotniczego 1490. pułku 6. Armii Rosyjskiej w obwodzie kurskim miał miejsce w nocy.

Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot powiedział w wywiadzie dla BBC, że Ukraina mogłaby ostrzelać terytorium Rosji francuskimi pociskami dalekiego zasięgu, kierując się "logiką samoobrony". Nie potwierdził jednak, czy takie pociski zostały użyte. Zapewnił jednak, że sojusznicy z Zachodu nie stawiają żadnych granic, jeśli chodzi o wsparcie dla Kijowa przeciwko Rosji, a na pytanie, czy oznaczałoby to nawet udział żołnierzy francuskich w walce, odparł: - Nie wykluczamy żadnej opcji.