Skandal w rosyjskiej armii. Generał zdymisjonowany
Generał Giennadij Anaszkin, dowódca zgrupowania wojsk "Południe", został zdymisjonowany. Do odwołania doszło w związku z nieprawdziwymi doniesieniami o zajęciu miejscowości na wschodzie Ukrainy.
Informację tę podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.
Według blogerów, takich jak Rybar i Kirił Fiedorow, zwolnienie Anaszkina to efekt skandalu związanego z nieprawdziwymi informacjami o zajęciu wiosek Serebrianka, Hryhoriwka, Biłohoriwka i Werchniokamjanske w obwodzie donieckim. Dowódcy 3. Armii Ługańsko-Siewierodonieckiej oraz 6., 7. i 123. brygady wprowadzili Anaszkina w błąd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anaszkin przekazał te informacje swoim przełożonym, co doprowadziło do wizyty wyższego dowództwa w rzekomo wyzwolonej Biłohoriwce. Wtedy ujawniono skalę oszustwa, które dotarło do najwyższych sztabów.
Kanał na Telegramie Zapiski Weterana ocenił, że problem fałszywych raportów jest systemowy i dotyczy wielu odcinków frontu. Mimo nieoficjalnych doniesień, reakcja systemu wojskowego nastąpiła dopiero po dwóch miesiącach. Bloger Rybar zauważył, że w kontekście inercji wojskowej, jest to szybka reakcja.
Na razie brak oficjalnego potwierdzenia zwolnienia Anaszkina. Sytuacja ta może pokazywać problemy w rosyjskim systemie dowodzenia.