Zwrot ws. rakiety? Ekspert wskazuje, o co chodziło Rosji

Rakiety, które trafiły w ukraińskie miasto Dniepr, nie spowodowały eksplozji ani zniszczeń na ziemi - wskazuje analityk niemieckiego dziennika "Bild". Zdaniem Juliana Röpke była to "akcja propagandowo-polityczna, a nie militarna".

Eksplozja rosyjskiej rakietyEksplozja rosyjskiej rakiety w Dnieprze
Źródło zdjęć: © Telegram
oprac.  PAB

Julian Röpke przestudiował różne materiały filmowe z ataku na fabrykę wojskową Jużmasz w Dnieprze. Ukraińska armia uważa, że ​​Rosja po raz pierwszy w historii użyła międzykontynentalnej rakiety balistycznej. Władimir Putin stwierdził zaś, że użyto tam nowego, eksperymentalnego pocisku średniego zasięgu Oriesznik.

Ekspert "Bilda" Julian Röpke uważa, że ​​była to modyfikacja rakiety RS-26 Rubież.

- Wiele kamer monitorujących uchwyciło tak zwane pociski podrzędne, czyli RS-26 powracające do niższych warstw atmosfery. Ten przerażający materiał przedstawia sześć rakiet spadających z nieba przez chmury - wskazał Röpke.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Baza w Redzikowie na celowniku Rosjan? "Była zanim wkopano pierwszą łopatę"

- Osobliwością jest to, że była to wersja testowa rakiet RS-26, która nie zawierała materiałów wybuchowych, czyli głowicy bojowej - dodał. Jego zdaniem miało to "symulować ładunek jądrowy".

- Świadczy to o tym, że była to akcja propagandowo-polityczna, a nie militarna. Wewnątrz nie było ładunku nuklearnego ani materiałów wybuchowych. Dlatego szkody są tak niewielkie. Nie widzimy eksplozji, a jedynie energię kinetyczną powstałą w wyniku upadku z wysokości kilkuset kilometrów - powiedział Röpke.

Podobnie wypowiadali się eksperci z amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną. "Czwartkowy rosyjski atak rakietą pośredniego zasięgu Oriesznik na miasto Dniepr na Ukrainie to część kampanii propagandowej mającej na celu wyolbrzymienie możliwości Rosji i wywarcie presji na Zachód i władze w Kijowie" - ocenił w analizie ISW.

Źródło: "Bild"

Wybrane dla Ciebie
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"