"Znałam jego intencje". Merkel mówi o Putinie jako "wrogu Europy"

Wojna w Ukrainie. Śledź najnowsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO

Angela Merkel, była kanclerz Niemiec, w rozmowie z "Corriere della Sera" przyznała, że była świadoma wrogich intencji Władimira Putina wobec Europy. Podkreśliła, że jej strategią było utrzymanie dialogu, aby uniknąć rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

- Znałam bardzo dobrze intencje Putina. Wiedziałam, że mamy do czynienia z wrogiem Europy - wspominała Merkel.

Merkel zaznaczyła, że przez pewien czas jej podejście działało, ale sytuacja zmieniła się wraz z początkiem wojny w Ukrainie. - Putin dążył do tego, by stworzyć znów z Rosji wielkie mocarstwo - dodała była kanclerz. Wskazała, że Rosja nie zdołała osiągnąć tego gospodarczo, więc sięgnęła po siłę militarną i nacjonalizm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Była kanclerz wyjaśniła również, dlaczego nie zablokowała projektu Nord Stream 2 po aneksji Krymu. - Uważałam za swoje zadanie zapewnienie niemieckiej gospodarce możliwości wykorzystania gazu w dobrej cenie - powiedziała Merkel.

Dodała, że utrzymywanie relacji gospodarczych z Rosją miało na celu włączenie tego kraju w europejski dobrobyt.

Merkel odniosła się także do prezydenta elekta USA, Donalda Trumpa, krytykując jego podejście do negocjacji. - Dla niego nigdy nie było sytuacji win-win - stwierdziła. Podkreśliła, że wierzy w siłę kompromisów i współpracę jako równorzędni partnerzy.

Była kanclerz wspomniała również o groźbach Trumpa dotyczących niemieckich samochodów w Nowym Jorku. - Trump twierdził, że w Nowym Jorku jest za dużo niemieckich samochodów - przypomniała Merkel. Zaznaczyła, że Trump groził nałożeniem wysokich ceł, aby wyeliminować je z ulic Manhattanu.