Magomied Buczajew, były rosyjski propagandysta i producent kanału Russia Today, zginął 17 listopada podczas walk w Czasiw Jarze na Ukrainie. Jak podaje ukraiński serwis "The New Voice of Ukraine", Buczajew zgłosił się do walki na ochotnika kilka tygodni wcześniej. Miał 27 lat.
Czasiw Jar - gdzie zginął żołnierz-propagandysta - jest ważny z kilku powodów - zarówno strategicznych, jak i symbolicznych, w kontekście trwającego konfliktu w Donbasie, szczególnie w obliczu wojny między Ukrainą a Rosją. Miejscowość znajduje się w Donbasie, który jest jednym z kluczowych regionów Ukrainy. Jest to część tzw. "zagłębia węglowego" Ukrainy, regionu o dużym znaczeniu przemysłowym i militarnym. Miasto leży niedaleko większych miast, takich jak Bachmut i Awdijiwka, które stanowią istotne punkty oporu i strategii wojennej w regionie.
Śmierć propagandysty to kolejny przypadek zgonu rosyjskiego propagandysty w starciu z ukraińską armią. Wcześniej, 15 września, w Biełgorodzie zginął Ołeksandr Korobow, dziennikarz kanału Rossija-1, który wspierał rosyjską tzw. przez propagandę "specjalną operację wojskową" w Ukrainie. Ukraińskie media informowały, że sam popełniał na froncie zbrodnie wojenne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Baza w Redzikowie na celowniku Rosjan? "Była zanim wkopano pierwszą łopatę"
Russia Today (RT) to międzynarodowy kanał telewizyjny finansowany przez rząd Federacji Rosyjskiej, który rozpoczął nadawanie w 2005 roku. Jego deklarowanym celem jest prezentowanie alternatywnej perspektywy na wydarzenia globalne, w tym kontrastowanie zachodnich mediów. Jednak RT jest często krytykowane za bycie narzędziem rosyjskiej propagandy, promującym narracje zgodne z interesami Kremla.
Główne tezy propagandowe? RT często przedstawia Stany Zjednoczone, Unię Europejską i NATO jako źródła globalnych konfliktów, podważając ich wiarygodność i intencje. RT używa strategii mieszania faktów z półprawdami lub teoriami spiskowymi. Na przykład podczas konfliktów (takich jak wojna w Syrii, aneksja Krymu czy wojna w Ukrainie), stacja szerzyła fałszywe informacje lub deprecjonowała niezależne źródła.
RT promuje obraz Rosji jako potęgi broniącej tradycyjnych wartości, stabilności i sprawiedliwości na arenie międzynarodowej - co jest oczywistą nieprawdą.
