Trwa ładowanie...

Wypadku można było uniknąć? Ekspert alarmuje w chorwackiej telewizji

Chorwacja również mocno przeżywa tragiczny wypadek polskiego autokaru, który miał miejsce w sobotni poranek na autostradzie A4. Zginęło w nim 12 osób, a 32 zostały ranne. Eksperci z zakresu transportu i ruchu drogowego zwracają uwagę na to, że tragedii można było uniknąć.

Wypadku można było uniknąć? Ekspert alarmuje w chorwackiej telewizjiWypadku można było uniknąć? Ekspert alarmuje w chorwackiej telewizjiŹródło: PAP, fot: Vjeran Zganec Rogulja/PIXSELL
d121tvw
d121tvw

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na autostradzie A4 w kierunku Zagrzebia. Zginęło w nim 12 osób, które podróżowały z Polski do Medjugorie. Chorwackie media zwracają uwagę na to, że do podobnego zdarzenia doszło przed rokiem w okolicach Slavonskiego Brodu. Dlatego zastanawiają się, jak można poprawić bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego w takich sytuacjach.

Wypadku można było uniknąć? Ekspert alarmuje w chorwackiej telewizji

Wypadek zakończył się fatalnie, gdyż polski autokar uderzył w betonowy przepust. Jak zauważył profes Rajko Horvat z Wydziału Nauk o Ruchu Uniwersytetu w Zagrzebiu, takich miejsc nie brakuje na terenie Chorwacji.

- Nic się nie robi, aby chronić takie miejsca. Ten wypadek powinien być sygnałem ostrzegawczym, alarmem dla władz odpowiedzialnych za utrzymanie chorwackich autostrad. Musimy zmienić system zabezpieczeń w takich lokalizacjach. Zastosować specjalne bariery ochronne typu H2 albo H3 - powiedział prof. Horvat w telewizji HRT.

- Bariery ochronne H2 muszą zatrzymać pojazd ważący 13 ton, jeśli uderzy on pod kątem 20 stopni z prędkością 70 km/h. Bariery typu H3 mają za zadanie ochronić pojazd ważący nawet 16 ton - dodał ceniony profesor.

d121tvw

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragedia w Chorwacji. "To bardzo prosty odcinek drogi"

Również prof. Milan Stanojević w "Rozmowie RMF" stwierdził, że zdaniem chorwackich ekspertów "bariera na autostradzie była za słaba".

W trakcie dyskusji w chorwackiej telewizji poruszono też kwestię wieku kierowcy polskiego autokaru. Jak wiadomo, miał on 72 lata. Zdaniem prof. Horvata, zmęczenie jest główną przyczyną wypadków w krajach Unii Europejskiej, dlatego powinno zwracać się jeszcze większą uwagę na badania lekarskie, jakie muszą przechodzić zawodowi kierowcy.

d121tvw

Horvat uważa, że kierowców powinno się badać pod kątem tzw. bezdechu sennego. - Bezdech to rodzaj choroby. Prawdopodobnie u tego kierowcy wystąpił tzw. mikrosen, stąd nie było u niego żadnej reakcji i szans na uniknięcie wypadku. Według śladów na miejscu, nie było tam żadnego działania. Nawet jeśli kierowca się ocknął, to było już za późno - ocenił pracownik Uniwersytetu w Zagrzebiu.

Ekspert nie potępił przy tym faktu, że kierowca autokaru miał aż 72 lata. Zaznaczył jednak, że w takim wieku zdolności psychofizyczne u człowieka są na znacznie gorszym poziomie niż w przypadku młodej osoby.

d121tvw

- Kierować pojazdem może każda osoba, która zdała badania lekarskie i posiada określoną kategorię prawa jazdy, a także przestrzega przepisów dotyczących transportu. Inna sprawa, że wiek kierowcy naprawdę wpływa na jego zdolności. Im ktoś jest starszy, tym jego zdolności psychofizyczne są mniejsze. Trzeba jednak podkreślić, że problem z kierowcami jest nie tylko w Europie, ale też na całym świecie. Wszędzie brakuje kierowców do pracy - zakończył prof. Horvat.

Czytaj także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d121tvw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d121tvw
Więcej tematów