Trwa ładowanie...

Wypadek podczas obławy. 27-latek nie żyje. "Ogromna tragedia"

Podczas obławy na Grzegorza Borysa doszło do śmiertelnego wypadku. Zginął 27-letni nurek - Bartosz. - To ogromna tragedia dla wszystkich strażaków z komendy miejskiej - powiedział oficer prasowy straży pożarnej w Gdańsku bryg. Jacek Jakóbczyk.

Wypadek podczas obławy. 27-latek nie żyje. "Ogromna tragedia"Wypadek podczas obławy. 27-latek nie żyje. "Ogromna tragedia"Źródło: East News, fot: Wojciech Strozyk/REPORTER
d3xk0j5
d3xk0j5

W środę w gdyńskim szpitalu zmarł 27-letni strażak-nurek, który brał udział w akcji poszukiwawczej Grzegorza Borysa. Nieprzytomnego mężczyznę wyciągnięto ze zbiornika wodnego przy ul. Lipowej i ul. Źródło Marii w Gdyni.

- To ogromna tragedia dla wszystkich strażaków z komendy miejskiej. Opuszczamy flagi do połowy masztu. Przewiązujemy flagi na drzewcu kirem - wskazał w rozmowie z "Faktem" oficer prasowy straży pożarnej w Gdańsku bryg. Jacek Jakóbczyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pijany kierowca ściął latarnię. "Najszybsza interwencja w historii"

Okoliczności tragicznego wypadku wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Gdyni. Jakóbczyk podkreślił, że "przesłuchano osoby, które uczestniczyły w tym zdarzeniu".

d3xk0j5

- Mogę powiedzieć, że strażak był pod wodą, nurkował w zbiorniku bardzo trudnym, bo tam były wyspy torfowe, które charakteryzują się tym, że wystają z nich korzenie. I stracono z nim kontakt - dodał.

Obława na Grzegorza Borysa. Trwa akcja służb

Przy mokradłach nieopodal Źródła Marii, w piątek 20 października, po zabójstwie pies tropiący zgubił trop za poszukiwanym Borysem. Według pierwszych informacji właśnie tamtędy miał uciekać 44-latek.

Wirtualna Polska ustaliła, że w poniedziałek funkcjonariusze żandarmerii w pobliżu Źródła Marii znaleźli plecak z gotówką, który mógł należeć do Grzegorza Borysa. Oficjalnie zarówno policja, jak i żandarmeria nie potwierdza, ale też nie zaprzecza, że trafiono na nowy ślad.

d3xk0j5

Borys jest podejrzany o zabójstwo 6-letniego syna. Do zbrodni doszło w piątek 20 października w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie.

Źródło: "Fakt"/PAP/WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3xk0j5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xk0j5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj