Zawyły syreny. Baza Bałtimor w ogniu

W nocy z wtorku na środę zaatakowana została rosyjska baza Bałtimor w rejonie Woroneża. W mieście słychać było syreny przeciwlotnicze i odgłosy wybuchów. W bazie doszło do pożaru.

Płonie rosyjska baza Bałtimor
Płonie rosyjska baza Bałtimor
Źródło zdjęć: © Google Maps, Telegram
Tomasz Waleński

Liczne rosyjskie kanały w aplikacji Telegram podają, że rejon Woroneża przez całą noc był atakowany przez drony. "Mieszkańcy zgłosili eksplozje i kilka pożarów" - czytamy. Jednym z celów ataku miało być rosyjskie lotnisko wojskowe Bałtimor w Woroneżu.

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z Woroneża.

Rosyjska obrona przeciwlotnicza pozostaje aktywna także w obwodach Biełgorodu i Kurska. Na nagraniach słychać działanie obrony przeciwlotniczej, eksplozje oraz wyjące syreny przeciwlotnicze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Część z opublikowanego w sieci materiału ma przedstawiać już także skutki nalotu. Na zdjęciach i nagraniach widoczny jest pożar, którego źródło ma się znajdować w rejonie bazy wojskowej Bałtimor.

Rosyjskie władze podają, że bezzałogowce udało się zestrzelić, a do pożarów doszło na skutek upadku wraków dronów. Pojawiły się także doniesienia o ataku na inną bazę w rejonie Woroneża w Borysoglebsku.

Niespokojna noc także w Ukrainie

Także w Ukrainie noc przebiegła niespokojnie. W większości kraju obowiązywały ciągłe alarmy przeciwlotnicze. Rosjanie zaatakowali Ukrainę przy użyciu dronów kamikadze. Eksplozje odnotowano w Żytomierzu.

Drony widziane były także w centralnej części, w rejonie Kijowa, oraz na zachodzie i w rejonie Chersonia. Na razie nie ma informacji o zniszczeniach czy ofiarach.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski