ŚwiatWyciek gazu na platformie wiertniczej Elgin na Morzu Północnym; ewakuowano pracowników

Wyciek gazu na platformie wiertniczej Elgin na Morzu Północnym; ewakuowano pracowników

Ponad 238 pracowników platformy wiertniczej Elgin zlokalizowanej na Morzu Północnym, należącej do koncernu Total ewakuowano po tym, jak doszło tam do tajemniczego wycieku gazu - podaje "The Guardian". Wyciek był najprawdopodobniej bardzo duży. Istnieje ryzyko wybuchu.

Wyciek gazu na platformie wiertniczej Elgin na Morzu Północnym; ewakuowano pracowników
Źródło zdjęć: © AFP | ANTOINE AGASSE

Zobacz galerię: Zatonęła płonąca platforma wiertnicza

Przyczyną ewakuacji było niekontrolowane wydobycie się gazu jakie zostało wykryte w niedzielę. Początkowo dla zapewnienia bezpieczeństwa na platformie pozostawiono 19 osób, jednak w poniedziałek rano ewakuowano także pozostałe osoby znajdujące się na platformie.

Platforma znajdująca się około 240 kilometrów od wybrzeży wstrzymała wydobycie ropy. Specjalny zespół specjalistów bada sytuację, jaka zaistniała, by określić czy jest ona niebezpieczna dla ludzi i czy możliwe jest wznowienie pracy.

Wyciek gazu był najprawdopodobniej bardzo duży. Cała platforma otoczona jest gigantyczną chmurą gazową, a na wodzie widać poblask od ciekłego gazu. Chmura widoczna jest z odległości 10 km.

Na platformie całkowicie wyłączono zasilanie, by do minimum zminimalizować ryzyko zapłonu. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana, eksperci przeprowadzili dwa loty helikopterem w celu analizy sytuacji, zaplanowano także kolejne loty.

- Zdecydowaliśmy ograniczyć wydobycie ropy z platformy Elgin do czasu, kiedy uporamy się z wyciekiem - mówił rzecznik grupy Total. Koncern uspokaja, że podjął już wszelkie możliwe środki, aby spróbować wskazać źródła i przyczyny wycieku. Dokładna przyczyna wycieku gazu wciąż nie jest znana.

Optymistyczny wariant przyjęty przez spółkę zakłada, że gaz nie jest bardzo wydajny i w ciągu kilku dni czy tygodni się rozproszy. Cały czas istnieje jednak ryzyko wybuchu.

Na platformie Elgin średnio wydobywano ok. 5,5 mln m3 gazu dziennie, który przesyłano podmorskim gazociągiem do Szkocji, a stąd do centrum handlu gazem Bacton w Norfolk. W poniedziałek dostawy do centrum Bacton zmniejszyły się o jedną dziesiątą.

W 2010 roku doszło do wybuchu na platformie Deepwater Horizon w Zatoce Meksykańskiej, w wyniku którego doszło do największego wycieku ropy w historii. Koncern BP musiał zapłacić poszkodowanym ponad 7 miliardów dolarów. Śmierć poniosło 11 pracowników.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)