Wybuch przy lotnisku w Kairze. 12 rannych po eksplozji
Silna eksplozja na lotnisku w Kairze. Egipskie media podały, że wybuchła jedna z cystern z paliwem lotniczym, która stała przy lotnisku. Władze zaprzeczają. Nie jest wykluczone, że był to zamach terrorystyczny. Do szpitali trafiło 12 osób.
Eksplozję było słychać nawet z oddalonych od lotniska dzielnic Kairu. Strażacy opanowali już ogień.
Trwa ustalanie przyczyn eksplozji.
Początkowo informowano, że eksplodowały zbiorniki z paliwem i wstrzymaniu ruchu samolotów lotniska na północy Kairu. Jednak po kilku godzinach Tamer al-Rifai, rzecznik armii egipskiej wyjaśnił, że wybuch miał miejsce na terenie fabryki chemicznej Helipolis for Chemical Industries. Instalacja położona jest na północ od lotniska.
Agencje zaznaczają, że nie jest jasne czy był to przypadkowy wybuch, czy atak terrorystyczny. Nieoficjalne doniesienia mówią, że fabryka należała do wojska, a informację te potwierdziły AFP źródła w egipskich służbach specjalnych.
W Egipcie wciąż groźna jest radykalna islamska partyzantka. Jej członkowie przeprowadzili wielu ataków, głównie na półwyspie Synaj. To tam egipskie wojsko prowadzi przede wszystkim operację przeciw islamistom.
Zobacz także: Syryjscy uchodźcy w Jordanii. Życie jest silniejsze od wojny
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
