Wybory w Polsce. Skandynawia ocenia wyniki exit poll
Media skandynawskie jeszcze w trakcie kampanii wyborczej podkreślały, że Polska stoi przed najważniejszym od 1989 roku głosowaniem. "Historyczna chwila, której Polacy są świadomi" - pisał duński dziennik "Politiken". Reakcja na pierwsze doniesienia na temat sondaży są umiarkowane.
15.10.2023 | aktual.: 15.10.2023 22:05
Portal TV2.no już w czasie, w którym w kraju pierwsi wyborcy docierali do lokali i oddawali swoje głosy, donosił, że Polskę mogą czekać dalsze rządy "populisty, który wypacza społeczeństwo", ale jednocześnie jest szansa na "punkt zwrotny".
Dziennik "VG" dodawał natomiast, że wynik będzie wyznaczał nie tylko klimat życia Polsce, ale wpłynie przede wszystkim na relacje z Brukselą i na los uchodźców z Ukrainy.
W Norwegii podkreślano, że Jarosław Kaczyński, lider rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość obiecuje skierować Polskę na dalszy konserwatywny, katolicki i scentralizowany kierunek, a przeciwnicy zarzucają mu prowadzenie Polski w kierunku autorytarnym i osłabianie instytucji demokratycznych kraju.
Zobacz także
Duński "Politiken" także był pewien, że Polacy są świadomi wyjątkowego momentu w historii swego kraju, i wiedzą, że wynik nie jest oczywisty, wszystko jest możliwe. Duński serwis o Polsce - polennu.dk - przekonywał tymczasem, że szansa na zmianę rządu jest ogromna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
''
Pierwsze reakcje na wyborcze wyniki. Skandynawowie
Skandynawskie reakcje na sondażowe wyniki, podane po zakończeniu głosowania i zamknięciu lokali wyborczych są entuzjastyczne. "Wygląda na to, że Prawo i Sprawiedliwość przekaże władzę w Polsce. Koalicja opozycyjna pod przewodnictwem Donalda Tuska jest silna i oczekuje się, że wywalczy większość w parlamencie" - napisała szwedzka gazeta "Aftonbladet".
Ostateczne wyniki wyborów zostaną jednak ogłoszone dopiero w poniedziałek lub wtorek. Jednak - jak podają Szwedzi - Tusk, który był premierem w latach 2007-2014, został wybrany pod wpływem obietnicy skierowania Polski na bardziej proeuropejską ścieżkę i przywrócenia niezależności sądownictwa. "Czasy populistów się skończyły" - cytuje jego wypowiedź "Aftonbladet".
Barbara Kwiatkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski