Po godzinie 18:30 PKW podała dane dotyczące frekwencji na godzinę 17. - Mamy dobre, a nawet bardzo dobre informacje - przekazał szef PKW Sylwester Marciniak. - Frekwencja w niedzielnych wyborach do Sejmu i Senatu w całym kraju na godz. 17 wyniosła 57,54 proc. - poinformował.
Najwyższą frekwencję odnotowano na Mazowszu. Do godziny 17 poszło do urn łącznie 60,77 uprawnionych do głosowania. Druga najwyższą frekwencję zanotowało województwo małopolskie - 58,9 proc. Podium zamyka woj. łódzkie z wynikiem 58,58 proc.
Na drugim biegunie znajduje się województwo opolskie z wynikiem 52,26. Drugie od końca pod względem frekwencji jest województwo warmińsko-mazurskie - 54,86 proc. Trzecie od końca jest natomiast woj. podkarpackie z wynikiem - 55,23 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłit - prof. Sławomir Sowiński i prof. Tomasz Słomka
Frekwencja w dużych miastach
Najwyższą frekwencję wśród dużych miast odnotowano w Warszawie, gdzie do godziny 17 zagłosowało 63,17 proc. uprawnionych do głosowania. Drugie miejsce zajmuje Białystok z wynikiem - 62,64 proc. Podium zamyka Szczecin gdzie zagłosowało już 62,24 proc.
Zgodnie z przekazanymi przez PKW danymi najniższą frekwencję odnotowano w Lublinie gdzie do 17.00 raptem 53,21 proc. uprawnionych do głosowania oddało swój głos. Drugie miejsce od końca zajął Gdańsk z frekwencją na poziomie 53,42 proc. Trzeci od końca jest natomiast Gorzów Wielkopolski gdzie do urn poszło 57,92 proc. wyborców.
