Wybory prezydenckie 2020. Włodzimierz Czarzasty: wybory mogą odbyć się w maju, jest do tego podstawa prawna

Lider SLD nie ukrywa, że nie wierzy Jarosławowi Gowinowi i Jarosławowi Kaczyńskiemu. Zawarte przez nich porozumienie nazwał "ustaleniem terminu wyborów przez jakichś dwóch prywatnych facetów".

Wybory prezydenckie 2020. Włodzimierz Czarzasty: wybory mogą odbyć się w maju, jest do tego podstawa prawna
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran

- Nie stało się nic dobrego dla Polski - tak lider SLD, który był gościem programu "Wydarzenia i Opinie" w Polsat News ocenił wczorajsze porozumienie zawarte między Jarosławem Gowinem i Jarosławem Kaczyńskim.

Przypomnijmy, że w środę wieczorem lider PiS i lider Porozumienia zawarli kompromis dotyczący tegorocznych wyborów prezydenckich. Zarządzone są one na 10 maja, ale - jak podano w informacji o ustaleniach prezesów obu partii - "po upływie terminu 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu RP ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie".

Zgodnie z zawartym porozumieniem wybory mają się odbyć poprzez głosowanie korespondencyjne. Porozumienie, w uzgodnieniu z PiS, ma przedstawić propozycję nowelizacji ustawy ws. głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich, którą Sejm - również głosami posłów Porozumienia - przyjął w czwartek.

Zobacz także: Wybory korespondencyjne się odbędą? Mocne słowa byłego premiera

- Ustawę, która dała pełnię władzy panu wicepremierowi Jackowi Sasinowi, odsunęła Państwową Komisję Wyborczą od organizacji wyborów oraz zatwierdziła wybory korespondencyjne - podkreślał Czarzasty.

Wybory prezydenckie 2020. Czarzasty: ustalenie terminu wyborów przez jakichś dwóch prywatnych facetów

Lider SLD uznał, że teraz nic nie stoi na przeszkodzie, by wybory odbyły się w maju, bo "jest do tego podstawa prawna". Stwierdził, że nie wierzy w zapewnienia Jarosława Gowina i Jarosława Kaczyńskiego. Przypomniał historię odwołania prezesa telewizji publicznej.

- To jest gra szulerów, po prostu maskarada błaznów. Dlatego mówimy, że to jest gra szulerów, bo nie usiedliśmy z nimi do stołu - mówił Włodzimierz Czarzasty.

Zdaniem Czarzastego kompromis liderów Porozumienia i PiS to "ustalenie terminu wyborów przez jakichś dwóch prywatnych facetów". - Właśnie poinformowali Polskę, co zrobi Sąd Najwyższy, co zrobi Trybunał Konstytucyjny i jak to będzie. Czy to jest normalne? Ja z tymi facetami miałem usiąść przy stole? - dopytywał lider SLD.

Żródło: polsatnews.pl

Wybrane dla Ciebie

Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze