Wybory prezydenckie 2020. Roman Giertych: Najważniejszą sprawą jest teraz wygrana Rafała Trzaskowskiego
Były wicepremier, mec. Roman Giertych, który był we wtorek gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski zdradził, że najbliżej ze wszystkich kandydatów było mu do Szymona Hołowni, dlatego też przyjął zaproszenie jego sztabu na wieczór wyborczy Dlatego też przyjął zaproszenie jego sztabu na wieczór wyborczy. Wypowiedział się także na temat jego zwolenników. Mówił, że ma bardzo dobre kadry, a same działania sztabu Hołowni - w jego ocenie - były prowadzone mądrze, z głową, a niektóre ich osiągnięcia w wymiarze PR nazwał "genialnymi". Jednak, zdaniem Giertycha, najważniejszą obecnie sprawą jest "odebranie pałacu prezydenckiego Andrzejowi Dudzie", dlatego będzie on głosował na Rafała Trzaskowskiego. Były wicepremier uważa, że bez kontroli urzędu prezydenta nad obozem rządzącym Polska stoczy się w kierunku państwa autorytarnego. - Natomiast w przypadku wygranej Andrzeja Dudy pierwszym celem ataku PiS będzie Konfederacja - podsumował Roman Giertych.