Wybory prezydenckie 2020. Elżbieta Witek zabiera głos. "Zostałam oszukana przez marszałka Senatu"
Wybory prezydenckie 2020. Elżbieta Witek zabrała głos, krytykując działania Senatu w sprawie ustawy zmieniającej kodeks wyborczy. - Chciałabym zaapelować do rozsądku senatorów - powiedziała marszałek Sejmu. Witek stwierdziła również, że Tomasz Grodzki ją oszukał w sprawie prac Senatu.
26.05.2020 | aktual.: 26.05.2020 17:27
- Otrzymałam zapewnienie od marszałka Senatu, że tej ustawy nie będzie trzymał 30 dni i zorganizuje Senat w tym tygodniu. Dziś się dowiaduję, że Senatu w tym tygodniu nie będzie, że jest planowany na przyszły tydzień, a punkt o wyborach ma się znaleźć w harmonogramie. Ale nie wiem, czy będzie głosowany, bo już nie pierwszy raz zostałam oszukana. Sprawa jest bardzo poważna - stwierdziła Witek na konferencji prasowej w Sejmie. Podkreśliła, że "nie wierzy już w żadne zapewnienia marszałka Senatu".
- Nie można manewrować konstytucją - stwierdziła marszałek Sejmu, dodając, że "wybory muszą się odbyć do 6 sierpnia, gdy kończy kadencja prezydenta".
Elżbieta Witek zaapelowała do senatorów, by nie opóźniali prac nad ustawą w sprawie wyborów. Domaga się również, by przyjąć ustawę jeszcze w tym tygodniu.
- Marszałek Grodzki zapewniał mnie, że tej obstrukcji nie będzie i że zrobi wszystko, by tę ustawę o wyborach prezydenckich szybko przeprocedować. My jako partia rządząca wykazywaliśmy i wykazujemy chęć współpracy. Był apel Lewicy o zorganizowanie okrągłego stołu, żeby przeanalizować projekt tej ustawy i porozumieć się. My wykazaliśmy dobrą wolę. Te spotkania były oceniane jako bardzo dobre. Okazało się, że możemy mówić jednym głosem. Tak było do dzisiaj, bo okazało się, że pani wicemarszałek Senatu zgłasza poprawkę, by wybory, ta poprawka weszła w życie dopiero 6 sierpnia - tłumaczyła Witek.
Wybory 2020. Borys Budka o słowach marszałek Sejmu
Pojawiają się już pierwsze komentarze po wystąpieniu Elżbiety Witek. "Z zażenowaniem słucham marszałek Elżbiety Witek" - napisał szef PO Borys Budka na Twitterze. Polityk zwrócił uwagę m.in. na to, że w Sejmie odrzucono wszystkie merytoryczne poprawki opozycji do tzw. ustawy wyborczej, a Elżbieta Witek nie ogłasza wyborów.
Wybory prezydenckie 2020. Trwają prace Senatu nad ustawą
Wybory prezydenckie 2020 miały się odbyć 10 maja. Tak się jednak nie stało. Marszałek Sejmu ma 14 dni na ogłoszenie kolejnego terminu wyborów prezydenckich od momentu opublikowania uchwały PKW w dzienniku ustaw.
We wtorek wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka z Lewicy zgłosiła do ustawy ws. wyborów prezydenckich poprawkę. Zakłada ona, że ustawa wejdzie w życie 6 sierpnia 2020. Według niej dopiero po opróżnieniu urzędu prezydenta, otworzy się "okienko konstytucyjne" do ogłoszenia nowych wyborów.
Jak donosi reporter WP Michał Wróblewski, marszałek Tomasz Grodzki chce pokrzyżować plany partii Jarosława Kaczyńskiego. - Ale my i tak te wybory zrobimy, 28 czerwca - przekonuje Wirtualną Polskę polityk PiS z kierownictwa partii.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl