WAŻNE
TERAZ

Intymne zdjęcia kobiet w sieci bez ich wiedzy. UODO reaguje po tekście WP

Wybory parlamentarne. Sondaże PiS się wahają, ale Kaczyński wciąż jest mocny. Kidawa-Błońska krzyżuje plany

Prawu i Sprawiedliwości kolejne afery wybuchające w poszczególnych segmentach władzy nie szkodzą, a partia rządząca wciąż jest mocna w sondażach. Zamawiane przez partie badania wskazują wprawdzie na wahania w poparciu, ale są one nie większe niż granica błędu statystycznego.

Wybory parlamentarne 2019. Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Michał Wróblewski

– Nie jest prawdą, jak pisała "Gazeta Wyborcza", że mamy w wewnętrznych badaniach 37 proc. Mamy więcej, ale może nie tyle, ile byśmy na tym etapie chcieli. Bo liczymy na pewną i mocną większość – przyznaje rozmówca Wirtualnej Polski działający przy sztabie wyborczym PiS.

Inny dodaje: – Jest dobrze. Mamy między 40 a 45 proc., ostatnie wahnięcia jednak były lekko na naszą niekorzyść. Ale to się zmienia, sprawa Piebiaka i Małej Emi nie wpłynęła istotnie na nasze poparcie.

– A co z Kidawą-Błońską? Obawiacie się tego ruchu Schetyny? – dopytujemy polityka PiS.

– Nie – odpowiada. – Ale krzyżuje nam to delikatnie plany. Schetyna był łatwym celem, plany kampanijne wymierzone w PO mieliśmy ułożone pod niego. W Kidawę-Błońską będzie nam dużo trudniej uderzać. Ale nie wpłynie to w większy sposób, a pewnie i żaden, na wynik wyborów 13 października – przekonuje nasz rozmówca.

Zobacz także: Kaczyński pisał do hejterki? "Nie znał nadawców"

Wybory parlamentarne i sondaże. PiS niedoszacowane

Zarówno "Wyborcza", jak i inne portale, podawały ostatnio, że wewnętrzne sondaże PiS nie są korzystne dla partii rządzącej. I faktycznie, niektóre wyniki w ostatnich tygodniach nie nastrajały optymizmem, ale nie można mówić o jakiejś istotnej tendencji spadkowej. Przeciwnie. – Nie spadamy poniżej "czterdziestki" – mówi nam ważny polityk PiS.

– Tu istotniejsze jest raczej poparcie dla opozycji. Na nie musimy mocno zwracać uwagę – dodaje inny.

Wedle sondażu IPSOS opublikowanego 31 sierpnia, PiS mogło liczyć na 41 proc. poparcia. Koalicja Obywatelska – na 28 proc. Lewica – na 13 proc., a PSL z Kukizem – 5 proc. To daje łącznie dla opozycji aż 46 proc. – czyli więcej, niż miała w opisywanym sondażu Zjednoczona Prawica.

– I to jest właśnie niepokojące – zauważa nasz rozmówca. – Żeby mieć pewny i niepodważalny mandat na kolejną kadencję, chcemy mieć w sumie więcej niż cała opozycja razem wzięta. To jest nasza ambicja i taki stawiamy sobie cel – mówiła nam kilka dni temu osoba ze sztabu PiS.

W partii rządzącej słyszymy – a o tym nie mówi się publicznie – że uważnie w PiS patrzy się na wzrosty sondażowe dla Lewicy. – Im większe poparcie dla trzeciej siły i mniejszych graczy, tym malejące szanse dla PiS na bezpieczną większość sejmową – zauważa jeden z naszych rozmówców.

Ale inny jest dużo bardziej optymistyczny. – My jesteśmy w sondażach niedoszacowani. Naprawdę. To widać nie tylko w naszych badaniach, ale wszyscy mogli to zobaczyć przy wyborach europejskich, kiedy nikt nie spodziewał się tak wysokiego wyniku dla nas – przypomina rozmówca WP.

Sondaże fatalne dla KO. "Katastrofa"

W czwartek świat medialno-polityczny rozpalił sondaż IBRIS, jaki zaprezentowano na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Wedle niego, PiS może liczyć aż na 43,4 proc. głosów, co daje zdecydowanie silną sejmową większość (aż 259 mandatów; do większości potrzebne jest 231).

Najbardziej w tym dziwi jednak nie wynik PiS, a katastrofalny rezultat Koalicji Obywatelskiej. Sojusz pod przewodnictwem Grzegorza Schetyny dziś otrzymałby w wyborach zaledwie 21,2 proc. (!). To tylko 7 punktów procentowych lepiej, niż Lewica.

– Ten wynik to katastrofa – komentuje na gorąco jeden z polityków PO.

Gdy wysyłamy wynik ważnemu politykowi PiS SMS-em, ten odpowiada emotikoną: ":))
)".

I to chyba najkrótsze możliwe podsumowanie stanu gry w polskiej polityce na początku decydującego etapu kampanii przed wyborami.

Zobacz także: Wybory 2019. Małgorzata Kidawa-Błońska rywalem Jarosława Kaczyńskiego

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Ukraińskie drony uderzają na Krymie. Pożar trwa, władze nie reagują
Ukraińskie drony uderzają na Krymie. Pożar trwa, władze nie reagują
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Włochy z propozycją dla ONZ. "Musimy być orędownikami pokoju"
Włochy z propozycją dla ONZ. "Musimy być orędownikami pokoju"
Intymne zdjęcia kobiet w sieci bez ich wiedzy. UODO reaguje po tekście WP
Intymne zdjęcia kobiet w sieci bez ich wiedzy. UODO reaguje po tekście WP
Cenckiewicz bez dostępu do niejawnych spotkań. Nie ma certyfikatu
Cenckiewicz bez dostępu do niejawnych spotkań. Nie ma certyfikatu
12-latka na hulajnodze potrącona na pasach. Jest nagranie
12-latka na hulajnodze potrącona na pasach. Jest nagranie
Zaatakował nożem podczas awantury. Właściciel wypożyczalni oskarżony
Zaatakował nożem podczas awantury. Właściciel wypożyczalni oskarżony
Klaudia Jachira zawieszona w KO. Mówi o kulisach decyzji
Klaudia Jachira zawieszona w KO. Mówi o kulisach decyzji
Coraz goręcej przed wyborami. Rząd Orbana oskarża Ukrainę o ingerencję
Coraz goręcej przed wyborami. Rząd Orbana oskarża Ukrainę o ingerencję
Miedwiediew reaguje na słowa Trumpa. Znowu straszy Europę
Miedwiediew reaguje na słowa Trumpa. Znowu straszy Europę
"Ohydny czyn". Atak nożownika na nową burmistrz w Niemczech
"Ohydny czyn". Atak nożownika na nową burmistrz w Niemczech
"Problemem nie jest to, że wysadzono Nord Stream". Ostre słowa Tuska
"Problemem nie jest to, że wysadzono Nord Stream". Ostre słowa Tuska