Wybory parlamentarne 2019. Grzegorz Schetyna pewny Warszawy. "Kaczyński zostanie zmiażdżony"

Od kiedy Grzegorz Schetyna ogłosił, że liderką warszawskiej listy w jesiennych wyborach parlamentarnych oraz kandydatem na premiera jest Małgorzata Kidawa-Błońska, nie milkną pytania dotyczące tego, czy lider PO chciał uniknąć walki z Jarosławem Kaczyńskim.

- Unikanie porażki? Przecież pierwsze, co zaproponowałem to zorganizowanie debaty, ale Kaczyński jej nie chciał - stwierdził Grzegorz Schetyna na antenie Radia Zet.

Lider PO przypomniał, że prezes PiS w dotychczasowych wyborach - mimo dużej liczby głosów - przegrywał już w wyborach w stolicy z Ewą Kopacz i Donaldem Tuskiem. - I to nie raz - powiedział Schetyna.

- Zostanie "zmiażdżony" przez Małgorzatę Kidawę-Błońską. Przegra te wybory w Warszawie. Gwarantuję to - mówił lider PO-KO.

Schetyna ocenił, że dopiero teraz zaczyna się "prawdziwa kampania wyborcza".

- Sondaże opozycji nie rozpieszczają, a i wyborcy mówili nam, że do tej pory było za dużo agresji. Trudno się dziwić, że tak się kojarzę skoro styl narzuca PiS i Kaczyński. Potrzebny był nowy pomysł - stwierdził. Zaprzeczył, aby PO korzystała z usług izraelskich ekspertów od wizerunku.

Grzegorz Schetyna: skąd te cysterny?

Lider PO skomentował również akcję PiS z przejazdem przez Polskę "cystern wstydu PO-PSL". - Chcemy wiedzieć, czy zatrzymanie byłego prezesa Orlenu przez śledczych nie było skoordynowane z kampanią - stwierdził gość Radia Zet.

- Jeśli okaże się, że tak było, to są to standardy wschodnie - powiedział.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl