Wybory były nieważne? Jasna ocena Hermelińskiego
- Jeżeliby wówczas, w roku 2019, Sąd Najwyższy miał informacje takie, jakie ma teraz, że szef kampanii wyborczej (Krzysztof Brejza - przyp. red.) był podsłuchiwany, to uważam, że nie powinien stwierdzać ważności wyborów - mówił Wojciech Hermeliński, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, były szef Państwowej Komisji Wyborczej, w programie "Newsroom" WP. - Nie może dochodzić do sytuacji, że w cywilizowanym państwie, w demokratycznym państwie prawnym, dochodzi do tego rodzaju rażącego naruszenia wyborów, że nie ma równości szans wyborczych z uwagi na to, że jedna z partii jest podsłuchiwana w sposób tak gremialny, tak inwazyjny - podkreślił. Hermeliński przyznał, że teraz sprawa jest już zamknięta. - Nie ma żadnej możliwości wznowienia postępowania wyborczego, postępowania protestowego. Abstrahuję od tego czy izba, która orzekała o ważności wyborów, jest wybrana zgodnie z konstytucją czy nie - podjęła uchwałę, że wybory są ważne. Nic z tym już zrobić nie można. Przepisy nie przewidują żadnej formy wznowienia, poprawienia czy podjęcia nowej uchwały w tym zakresie. Możemy mówić tylko o przyszłych wyborach, tego pilnować, to kontrolować - wyjaśnił Hermeliński.