Wybory 2020. Krzysztof Bosak: "Słowa w polityce są nic niewarte"
Gościem WP był Krzysztof Bosak. Polityk Konfederacji odniósł się do słów Cejrowskiego, który twierdzi, że ten popełnia błąd i powinien „przepchnąć chociaż jeden pomysł”. Bosak powiedział, że nie ma nic przeciwko temu, żeby liderzy konserwatywni lub organizacje konserwatywne próbowały we własnym imieniu i na własną rękę podjąć próby "negocjowania czegoś z PiS-em" po to, żeby dać mu poparcie. – Natomiast nie rozumiem, dlaczego ktoś podpowiada nam tę strategię – dodał. Bosak zaznaczył, ze słowa w polityce są nic niewarte. Liczą się tylko czyny. Przypomniał jednocześnie, że prezydent Andrzej Duda podczas jednej z konferencji prasowych ogłosił, że Jacek Kurski nie będzie już prezesem TVP. – Nie minęło nieco ponad miesiąc i okazało się, że nic te zapewnienia nie są warte – zaznaczył. Jeżeli PiS chciał pozyskać wyborców Konfederacji miał "tysiąc okazji” do tego, żeby pokazać w czynach, że robi to "co my chcemy”. Zamiast tego nieustannie czegoś zakazuje, podwyższa podatki, rozszerza kompetencje państwa, czy przekazuje nowe kompetencje do UE.
Wojciech Cejrowski przekonuje jedn… Rozwiń
Transkrypcja: