- Mam swoją rolę do odegrania jako ambasador Polski na świecie. (...) To była bardzo właściwa decyzja - mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Witold Bańka, prezydent Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). W ten sposób skomentował decyzję, że to ostatecznie nie on przyjął propozycję PiS, by startować w wyborach prezydenckich. - Z Karolem Nawrockim mogę współpracować i robić wiele dobrego dla Polski - zaznaczył Bańka. Dodał też, że "trudno powiedzieć", czym się zajmie, gdy skończy swoją kadencję na stanowisku szefa WADA.