Wybory 2020. Bronisław Komorowski o 500 plus. "Nie poprawiło dzietności"
Były prezydent radzi Rafałowi Trzaskowskiemu, aby przed II turą nie eksponował przynależności politycznej. Kandydatowi KO daje takie same szanse, jak Andrzejowi Dudzie. W kontekście wyborców Konfederacji ocenił, że ważnym elementem mogą być kwestie prorodzinne.
30.06.2020 | aktual.: 30.06.2020 21:20
Bronisław Komorowski uważa, że w II turze obaj kandydaci w wyborach prezydenckich 2020 mają wyrównane szanse i nie będzie dużej różnicy. - Andrzej Duda ma przewagę z I tury, ale to Rafał Trzaskowski ma większą możliwość pozyskania nowych wyborców. Prezydent nie ma sojuszników przez politykę PiS-u, którą prowadzi Jarosław Kaczyński - tłumaczy na antenie Polsat News.
Wybory 2020. Bronisław Komorowski: Andrzej Duda uwikłany w przynależność partyjną
Według byłego polityka PO Trzaskowski musi być ofensywny, bo jest tym kandydatem, który goni wynik konkurenta. Komorowski radzi swojemu koledze, aby zdystansował się od Platformy Obywatelskiej. - Musi pokazać, że jest lepszy od Dudy, który jest uwikłany w przynależność partyjną - wyjaśnia. Według byłej głowy państwa kandydat KO nie straci poparcia swojej partii, a do "zgarnięcia" jest około 30 proc.
Przeczytaj: Andrzej Duda jak Bronisław Komorowski? Ekspert: Nic dwa razy się nie zdarza
Komorowski oceniając weta Dudy ws. ustaw przysyłanych przez PiS ocenił, że najpierw był twardy, a potem miękki, bo ostatecznie się wycofywał. Podkreślił, że za jego prezydentury Sejm by się nie przysyłał mu takich przepisów do podpisania. - Chodzi o prostowanie błędów rządu, a nie o statystykę - mówi.
Wybory prezydenckie 2020. Rafał Trzaskowski walczy o wyborców Konfederacji
Były prezydent odniósł się elektoratu Krzysztofa Bosaka, która jest do zdobycia w wyborach. Ważnym wątkiem może tutaj być polityka prorodzinna. Według Komorowskiego 500 plus nie przyczyniło się do poprawy dzietności, a takie było założenie. Komentując kartę LGBT podpisaną przez Trzaskowskiego powiedział, że "Duda szczuł na ludzi o odmiennej orientacji". - Narodowcy zapamiętali PiS, że zdradziła wiele ich ideałów, że jest "łże-prawicą" - podsumował.
Przeczytaj również: Bronisław Komorowski: "Mógłbym być eksponatem w muzeum wypędzeń w Europie"
Źródło: Polsat News