Wybił głową szybę w radiowozie - grozi mu 5 lat
Puławscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 35 i 46 lat, którzy według zgłoszenia na jednym z osiedli rozbijali butelki i wyzywali przechodniów. W trakcie zatrzymania sprawcy rzucili się z pięściami na stróżów prawa. Mało tego, podczas konwoju do komendy jeden z napastników wybił szybę w radiowozie.
Policjanci pojechali z interwencją na jedno z osiedli w Puławach. Według zgłaszającego trzech mężczyzn piło alkohol, rozbijało butelki i zachowywało się agresywnie w stosunku do przechodniów. Kiedy mężczyźni zobaczyli policjantów, od razu zaczęli ich wyzywać. Mimo pouczeń nie chcieli zastosować się do wydawanych im poleceń. W momencie gdy dowiedzieli się, że zostają zatrzymani, dwóch z nich rzuciło się z pięściami na mundurowych. Po kilkunastu sekundach napastnicy byli już w kajdankach. Obydwaj byli nietrzeźwi, mieli w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Podczas konwojowania do komendy jeden z zatrzymanych - 46 letni Robert N. - wybił głową szybę w radiowozie. Mężczyzna odpowie wkrótce za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz zniszczenie mienia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jego kompan - 35 letni Aleksander N. - odpowie natomiast za naruszenie nietykalności policjanta. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.