Na kilkusekundowym nagraniu, które można znaleźć na profilu Mateckiego na platformie X, widać jak senator Kopiec zwraca się do osoby znajdującej się poza kadrem. - Śpij k**wa, przestępco je*any - mówi Kopiec, mając wyraźne problemy z dykcją.
- Nie znam cię, chłopaku - odpowiada osoba spoza kadru.
"Całość materiału jest w dyspozycji Straży Marszałkowskiej. Ten człowiek stwarzał fizyczne zagrożenie dla innych parlamentarzystów. Wielkim opanowaniem wykazali się będący tam posłowie PiS i Konfederacji, żeby nie zareagować w sposób czysto fizyczny. Pierwszy raz się z czymś takim spotkaliśmy na terenie Sejmu, może mają poczucie totalnej bezkarności" - przekonuje w mediach społecznościowych poseł Matecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: błąd Nawrockiego? "Lech Kaczyński przewraca się w grobie"
Rzecznik reaguje na wulgarne słowa senatora Lewicy
Autentyczność nagrania potwierdził na platformie X. rzecznik Nowej Lewicy. Łukasz Michnik napisał, że wypowiedziane przez Kopca słowa "nie powinny paść niezależnie od okoliczności".
"Jednak w drodze sprostowania, sytuacja miała miejsce w barze hotelowym, a nie w parlamencie. Nie w godzinach pracy Sejmu i Senatu, a w nocy. Było to pół roku temu, Kopiec wyjaśnił zajście z osobami, o których pisze Matecki i dlatego nie pojawiła się na niego żadna oficjalna skarg. Przesadził i powiedział za dużo, ale nie próbował stanowić prawa pod wpływem jak niektórzy posłowie" - dodał Michnik.
Rzecznik nawiązał do kary finansowej nałożonej podczas ostatniego posiedzenia Sejmu na Ryszarda Wilka. Poseł Konfederacji przebywał na sali plenarnej sejmu w stanie nietrzeźwości. Kara została nałożona też na posła PiS Edwarda Siarkę, który w kontekście Donalda Tuska krzyknął w Sejmie "kula w łeb!".
Przeczytaj też:
Źródło: x.com/WP Wiadomości