Wulgarna wymiana zdań z Sikorskim. Na Twitterze wrze

Na Twitterze aż wrze, a Radosław Sikorski i Maciej Wąsik nie kończą ostrej, wręcz wulgarnej korespondencji. Zaczęło się od zapowiedzi Donalda Tuska, że we wtorek odniesie się do tematu tzw. afery podsłuchowej i nowych informacji, jakie wypłynęły.

"Przykra sprawa. Nie lekceważę jej. We wtorek o 13 odniosę się do niej publicznie" - napisał lider PO. "Tak, to o aferze podsłuchowej. Pisowskiej aferze. I o scenariuszu napisanym dla Kaczyńskiego obcym alfabetem" - dodał Tusk, nie pozostawiając wątpliwości, czego ma dotyczyć jego opinia, najpewniej wygłoszona podczas wystąpienia.

Maciej Wąsik skomentował wpis Tuska

 Wpis Tuska szybko skomentował wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Stwierdził, że Tusk powinien zabrać na konferencję prasową Radosława Sikorskiego. "Proszę zabrać na konferencję Radka Sikorskiego. Pewnie dziennikarze mają do niego kilka pytań na temat obcego alfabetu. Będzie?" - napisał.

Sikorski: powiedz knurze, co insynuujesz

Po wpisie Wąsika było tylko ostrzej. Sikorski napisał: "Powiedz knurze to, co insynuujesz otwartym tekstem". Potem były szef MSZ i obecny europoseł zagroził Wąsikowi sądem.

"Obiecuję dać szansę udowodnienia w sądzie. A jak nic nie masz albo się boisz, to się zamknij" - dodał.

 Na tym się jednak nie skończyło. Maciej Wąsik postanowił i na ten wpis odpowiedzieć. "Knur, suka. Przepraszam, nie nadążam za standardami z Chobielina, milordzie..." - napisał. 

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ