Tajemniczy obiekt przy Nord Stream. Wyłowili go i wszystko jasne
Tajemniczy obiekt znaleziony przy Nord Stream 2 został wydobyty. Według wstępnych badań jest nim pusta boja dymna lub granat dymny - poinformowała Duńska Agencja Energii.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Jak przekazała w środę Duńska Agencja Energii, obiekt znajdował się na głębokości 73 metrów, tuż przy nitce gazociągu Nord Stream 2. Wyłowiły go siły zbrojne Danii. W operacji, na zaproszenie duńskich władz, uczestniczył przedstawiciel niemiecko-rosyjskiej spółki Nord Stream 2 AG.
W komunikacie Duńskiej Agencji Energii podano, że tego rodzaju przedmioty służą do wizualnego oznakowania na morzu. Służby podkreśliły, że obiekt nie stanowi zagrożenia.
Obiekt na dnie Bałtyku
W ubiegłym tygodniu Duńska Agencja Energii opublikowała zdjęcie znalezionego na dnie Bałtyku obiektu. Wskazano wówczas, że "ma kształt walca, około 40 cm wysokości oraz 10 cm średnicy". Zapowiedziano jego wydobycie.
Jak podkreślono w ubiegłotygodniowym komunikacie, "w celu dalszego wyjaśnienia charakteru obiektu, duńskie władze zdecydowały się na jego wyłowienie przy pomocy sił zbrojnych". "W związku z tym Duńska Agencja Energii zaproponowała udział w tej operacji właścicielowi gazociągu - spółce Nord Stream 2 AG" - poinformowano.
Znalezienie niezidentyfikowanego obiektu przy Nord Stream 2 potwierdził w połowie marca szef duńskiego MSZ Lars Lokke Rasmussen. Polityk zapewnił wówczas, że przedmiot nie stwarza zagrożenia dla ludzi ani statków.
Czytaj także: