Wszystkie rezydencje prezydentów
Ciągną się od morza aż po góry
Byli prezydenci nie chcą mówić o tych posiadłościach
Swoją dzisiejszą świetność zawdzięczają głównie Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. To za jego kadencji zostały gruntownie wyremontowane. Wprawdzie kolejni prezydenci niewiele w nie inwestowali i niechętnie o nich mówili przed kamerami, ale chętnie z nich korzystali. Służbowo, gdy często podejmowali tu zagranicznych gości, i prywatnie - urlop z rodziną.
Oprócz Belwederu i willi w Klarysewie, o której ostatnio zrobiło się w mediach głośno, są jeszcze oficjalne ośrodki prezydenckie w Wiśle, w Ciechocinku oraz na Helu.
Na zdjęciu, widziana z lotu ptaka, rezydencja prezydencka w Klarysewie, dzielnicy Konstancina-Jeziorny pod Warszawą.
(WP, TVN24, PAP, oprac.: mg)
Willa w Klarysewie - nowatorskie pomysły rządzących
To o nią ostatnio toczy się spór pomiędzy urzędnikami obecnej i byłej kancelarii prezydenta (w środku ma brakować mebli i wyposażenia). Willa w Klarysewie, dzielnicy Konstancina-Jeziorny pod Warszawą, została zbudowana dla Edwarda Gierka razem z szeroką drogą prowadzącą ze stolicy.
Potem budynek przechodził w ręce kolejnych polityków już wolnej Polski. W prezydenckiej rezydencji w Klarysewie powstawały różne nowatorskie pomysły aktualnie rządzących.
To tu w październiku w 2008 roku, w willi udostępnionej przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Jarosław Kaczyński miał pisać nowy program Prawa i Sprawiedliwości.
Prezydenckie rezydencje ciągną się od morza aż po góry
Na zdjęciu zamek prezydencki na Zadnim Groniu w Wiśle.
Zbudowany w czasach prezydentury Ignacego Mościckiego. W trakcie II wojny światowej zamienił się w luksusowy hotel dla oficerów gestapo. Po wojnie był ośrodkiem wypoczynkowym dla górników. Został wyremontowany za kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego.
Prezydencki zamek w Wiśle
W tej posiadłości najchętniej wypoczywał Bronisław Komorowski razem z żoną Anną Komorowską. Prezydencka para pojawiła się na zamku w Wiśle kilkadziesiąt razy.
Tę rezydencję zdążył już odwiedzić obecny prezydent Andrzej Duda. Chyba też przypadła mu do gustu, bo lada dzień planuje odbyć tu spotkanie z prezydentem Łotwy.
Ośrodek Mewa - oczko w głowie Kwaśniewskiego
Jak przyznaje w rozmowie z TVN24 Marek Siwiec, ośrodek Mewa na Helu był oczkiem w głowie Aleksandra Kwaśniewskiego. - On się tam dobrze czuł - zdradził były prezydencki minister.
Dobrze czuł się tam również tragicznie zmarły Lech Kaczyński. Prezydent wraz z żoną Marią Kaczyńską wielokrotnie podejmowali tu głowy innych państw.
Dworek w Ciechocinku - nocował tu sam Piłsudski
Zdjęcie z 2003 roku, a na nim Aleksander Kwaśniewski z małżonką Jolantą Kwaśniewską w odrestaurowanym dworku prezydenta w Ciechocinku. Willa została zbudowana w okresie międzywojennym dla prezydenta II Rzeczypospolitej - Ignacego Mościckiego. Kiedyś nocował w nim sam marszałek Józef Piłsudski.
Były prezydent gruntownie go wyremontował, ale pojawił się w nim tylko kilka razy. Dziś dworek w Ciechocinku pełni rolę muzeum prezydentów, które otworzyła była pierwsza dama Anna Komorowska. Chętnie zwiedzają go turyści nie tylko z Polski.