Trwa ładowanie...

Nerwy puszczają w Rosji. Szał na wizji

Rosyjskiego propagandzistę Władimira Sołowjowa rozsierdziła wizyta prezydenta Ukrainy w Europie. Sołowjow, na kanale Rossija 1, już wiele razy wpadał w ekstremalne stany emocjonalne, ale tym razem przeszedł jakby samego siebie, atakując nawet widzów i ekipę techniczną w studiu.

Rosyjski propagandysta Władimir Sołowjow w swoim telewizyjnym programie dał upust złości na Ukrainę, Zachód, a także na widzów i ekipę techniczną w studiuRosyjski propagandysta Władimir Sołowjow w swoim telewizyjnym programie dał upust złości na Ukrainę, Zachód, a także na widzów i ekipę techniczną w studiuŹródło: Twitter
d24oicf
d24oicf

Wiele informacji, które podają rosyjskie media czy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Sołowjow nie hamuje swojej politycznej złości i twardo staje po stronie swojego przyjaciela Władimira Putina. W ostatnim programie postanowił wypowiedzieć się, jak wspomnieliśmy, na temat wizyty prezydenta Ukrainy w europejskich stolicach. Fragment tego ataku udostępniła na Twitterze Julia Davis, felietonistka pilnie śledząca rosyjskie media państwowe.

Ocena aktywności na arenie międzynarodowej Zełenskiego wyraźnie rozchwiała nerwy Sołowjowa. Przypuścił wściekły atak na prezydenta Ukrainy i Zachód - dostarczający Ukrainie broni, by ta mogła skuteczniej bronić się przed agresją Rosji.

W tej eskalacji emocji podczas telewizyjnego nagrania propagandzista zaatakował też widzów, którzy rozsierdzili go zamieszczanymi na bieżąco komentarzami. Jednak najbardziej dostało się jego zespołowi produkcyjnemu. Pracownicy nie dość sprawnie obsługiwali techniczne aspekty programu, walczyli z awarią, a Sołowjowowi rosło ciśnienie.

d24oicf

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ofensywa dyplomatyczna. "To musi irytować Rosjan"

Europejskie tournée Wołodymyra Zełenskiego musiało zostać dostrzeżone przez Władimira Putina. Rosyjski przywódca lubi brylować na salonach, a na takie przyjęcie, jakie otrzymał Zełenski w Londynie, Paryżu i Brukseli, Putin już nie ma co liczyć.

Wściekła szarża rosyjskiego propagandzisty

Wierny apologeta Putina więc niejako w jego imieniu nakrzyczał na Zełenskiego i zachodnich przywódców. Zrugał lidera Ukrainy za to, że uśmiechał się do premiera Rishi Suwaka, podczas gdy w Turcji walczono z konsekwencjami trzęsienia ziemi.

Propagandysta z energią gromił dalej "złą stronę świata". Celował nie tylko w przywódców z Londynu i Paryża, Parlament Europejski, ale także w Joe Bidena i niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa, którego nazwisko Sołowjow wymawiał z wyjątkowym obrzydzeniem.

d24oicf

Złość na Brytyjczyków, Francuzów, Niemców, Amerykanów i kraje bałtyckie na koniec zamieniła się w nieopanowaną wściekłość na własną ekipę. Z najwyższą irytacją w kilkuminutowym wywodzie wyzywał techników na brak translacji. Na koniec programu wykrzyczał "A pogoda u nas jest?".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d24oicf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d24oicf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj