Wrocław. Ponad 9,1 mln pasażerów wybrało Koleje Dolnośląskie. Widać efekt pandemii COVID-19
Koleje Dolnośląskie przewiozły w 2020 roku ponad 9,1 mln pasażerów - to ponad 3 podróże koleją każdego mieszkańca regionu. Pomimo pandemii spółka zwiększyła też udział w krajowym rynku przewozów kolejowych obliczany według liczby przewiezionych osób o ponad 4 proc.
05.02.2021 17:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W 2020 roku kolej w Polsce przewiozła 126,7 mln pasażerów mniej niż rok wcześniej. Spadek to efekt ograniczenia mobilności i czasowego zamknięcia wybranych gałęzi gospodarki w związku z pandemią koronawirusa.
Wrocław. Ponad 9,1 mln pasażerów wybrało Koleje Dolnośląskie. Widać efekt pandemii COVID-19
- To był trudny rok dla całego sektora transportu publicznego. Pomimo ogólnego spadku liczby pasażerów zwiększyliśmy udział w rynku przewozów pasażerskich - zauważył Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
- Analizując wyniki przewozowe, widać związek pomiędzy wprowadzaniem obostrzeń w różnych obszarach życia społecznego a znacznymi, okresowymi spadkami liczby pasażerów. Gdy te ograniczenia znoszono - podróżni wracali. Nasze działania związane z bezpieczeństwem w trakcie epidemii COVID-19 dodatkowo to zaufanie pasażerów do KD ugruntowały - dodał.
Wpływ pandemii COVID-19 na wyniki przewozowe jest zauważalny. 2020 rok to pierwszy rok w historii spółki ze spadkiem liczby pasażerów. Można go porównać z 2017 rokiem, kiedy to Koleje Dolnośląskie przewiozły niespełna 9,4 mln pasażerów.
Wrocław. Rok innowacji i inwestycji
Dla Kolei Dolnośląskich 2020 rok upłynął pod kątem inwestycji i wdrażania nowych rozwiązań. Wzmocniono rozkład jazdy o kolejne połączenia przyspieszone i ekspresy regionalne. Po sukcesie pierwszego w Polsce pilotażowego programu przystanków na żądanie, spółka wprowadziła na stałe do rozkładu jazdy 22 takie przystanki.
Na Dolnym Śląsku zainwestowano również w rozwój usług pasażerskich. Dzięki wprowadzeniu nowych terminali konduktorskich podróżni mogą szybciej kupować bilety oraz dokonywać płatności bezgotówkowych we wszystkich pociągach. Natomiast zmiany wprowadzone w systemie sprzedaży online eKD umożliwiły zakup biletów do 5 minut przed odjazdem pociągu, zamiast obowiązujących wcześniej 30 minut.
- Myśląc o przyszłości KD oczywiste było dla nas, że kryzys wywołany koronawirusem nie może wstrzymać żadnego z naszych projektów ukierunkowanych na rozwój spółki. Dlatego inwestujemy w nowy tabor. Pojawiły się nowe ekspresy regionalne i pociągi przyspieszone. Intensywnie pracujemy też nad rozbudową naszej bazy serwisowej, na którą pozyskaliśmy dofinansowanie w kwocie ponad 30 mln zł. Wszystko to zaprocentuje w najbliższych latach - powiedział Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
W ostatnich miesiącach spółka rozstrzygnęła także dwa przetargi i podpisała umowy na dostawę nowego taboru. W tym roku na Dolny Śląsk trafi sześć trójczłonowych, hybrydowych składów Impuls II. Od 2022 roku spółka będzie miała do dyspozycji nowe, pięcioczłonowe, elektryczne pociągi Elf2; zakontraktowano dostawę pięciu takich pojazdów.
- Czekamy na pierwsze dostawy nowego taboru. Z uwagą śledzimy także informacje o przejmowaniu i planowanym remontowaniu kolejnych linii kolejowych przez samorząd województwa. To dla nas naturalne pole do rozwoju, dlatego przygotowujemy już wstępne analizy eksploatacyjne pod kątem realizowania w przyszłości połączeń na tych odcinkach, gdy tylko organizator będzie gotowy do ich uruchomienia - zakończył prezes dolnośląskiego przewoźnika.