RegionalneWrocławWrocław: czy na rynku nieruchomości będzie dramat? Wszystko przez koronawirusa

Wrocław: czy na rynku nieruchomości będzie dramat? Wszystko przez koronawirusa

Trzęsienie ziemi czeka wiele dziedzin życia i gałęzi gospodarki. Kto w czasach grozy, jaką sieje wirus, myśli o sprzedaży lub kupnie mieszkania, domu lub innych powierzchni użytkowych. A jednak branża trzyma rękę na pulsie. Będzie mocny spadek cen - ostrzega "Gazeta Wrocławska".

Wrocław: czy na rynku nieruchomości będzie dramat? Wszystko przez koronawirusa
Źródło zdjęć: © PAP

To wszystko skutek pandemii. Wprowadza ona zamieszanie na wszystkich frontach biznesowych i wymusza zwolnienie obrotów. Według ekspertów ceny mieszkań, które jeszcze kilka miesięcy temu biły rekordy, teraz poszybują w dół. Ceny nieruchomości zaczną spadać, tak samo zmaleje grono zainteresowanych kupnem lub wynajęciem.

Nerwowe ruchy mogą nastąpić już wkrótce - sporo wynajmowanych dziś powierzchni, przeznaczonych na sklepy, punkty usługowe, lokale gastronomiczne opustoszeje, bo wiele podmiotów będzie musiało zawiesić lub zamknąć działalność.

Agencje nieruchomości tracą więc klientów. Najbliższe miesiące mogą okazać się dla nich katastrofalne. Klienci, którzy planowali kupić nieruchomość, tymczasem wstrzymają się z zakupami. Ekspert portalu RynekPierwotny.pl, Jarosław Jędrzyński, jest zdania, że nawet jeśli do lata uda się wyhamować epidemię, rynek mieszkaniowy będzie latami otrząsać się z kryzysu.

- Tąpnięcie koniunktury wydaje się więc niemal pewne, kwestią pozostaje jego skala i czas trwania późniejszego spowolnienia - uważa Jędrzyński.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)