RegionalneWrocławWalentynki 2021. Kocham Wrocław kocha naprawdę. Za wszystko

Walentynki 2021. Kocham Wrocław kocha naprawdę. Za wszystko

Za gościnność, zieleń, różnorodność, wielokulturowość, za wyjątkowych ludzi, za atmosferę, której się nie zapomina, skądkolwiek i na jak długo się przyjedzie, za otwartość, tolerancyjność i za to, że "zawsze poddaje się ostatni"- za to kocha się Wrocław. Nie tylko w walentynki. Ale właśnie wtedy warto to wyznać.

Wrocław. Miłość jest wpisana w nazwę miasta. Wroclove to po prostu zapis fonetyczny dla obcokrajowców
Wrocław. Miłość jest wpisana w nazwę miasta. Wroclove to po prostu zapis fonetyczny dla obcokrajowców
Źródło zdjęć: © Facebook.com

Miłość do Wrocławia deklaruje bez cienia wątpliwości pół Polski. Z pewnością wszyscy, którzy tu wdepnęli choćby raz. Różne są powody tego zachwytu. Turyści z całego świata wspominają niedostępne teraz z powodu pandemii, a niegdyś pełne energii i radości życie nocne miasta. Starsi i młodsi pałają uczuciem do wyjątkowego Ogrodu Zoologicznego i otaczającej infrastruktury, którą zwiedzać można godzinami.

A ci, którzy nie wpadli na chwilę, by pozwiedzać, pochodzić po jednym z najpiękniejszych Rynków w Polsce, pojechać - jak w piosence - niebieskim tramwajem na Sępolno, Zalesie i Krzyki oraz koniecznie teraz Nadodrze, tylko po prostu tu mieszkają, zachwycają się wszystkim. I na wszystko jednocześnie narzekają.

Kocham Wrocław. Małgorzata Braszka, redaktor naczelna portalu, jest świetną ambasadorką miasta
Kocham Wrocław. Małgorzata Braszka, redaktor naczelna portalu, jest świetną ambasadorką miasta© Archiwum prywatne | fot. Adam Bystry.

Małgorzata Braszka nie narzeka. Mówi, że może dwa powody do krytykowania Wrocławia mogłaby znaleźć, ale woli patrzeć pozytywnie, nie skupiać się na minusach i wierzyć, że wszystko z czasem uda się naprawić.

Jest redaktorką naczelną Kocham Wrocław. Portal istnieje już pięć lat. Na początku był profilem facebookowym, publikującym zdjęcia wrocławskich miejsc, a potem pojawiła się myśl, by działać jako portal, który dostarcza również wielu pożytecznych informacji o mieście. Teraz inicjatywa idzie jeszcze krok dalej - właśnie startuje sklep internetowy, w którym znaleźć będzie można wiele bardzo wrocławskich pamiątek, prac lokalnych artystów, rękodzieła i artystyczne zdjęcia oraz plakaty.

Walentynki 2021. Kocham Wrocław. Portal, który miłość do miasta wyznaje codziennie

Kocham Wrocław założył Paweł Wolski, student matematyki i ekonomii, entuzjasta fotografii. Dołączył do niego Jurek Bugaj, również na wrocławskich ulicach realizujący swoją fotograficzną pasję, którą łączy z zamiłowaniem do historii. Trzecim zakochanym we Wrocławiu w zespole jest Adam Bystry, a tę kompanię wieńczy Małgorzata Braszka.

- Jestem wrocławianką od urodzenia. Mieszkałam już w różnych częściach miasta - na Psim Polu, na Krzykach, teraz mieszkam w dzielnicy Fabryczna. Lubię miejskie obrzeża, choć serce Wrocławia, czyli Rynek, też ma swoje uroki. Kocham Wrocław za jego nadodrzańskie, pełne uroków miejsca, plaże, Ostrów Tumski - mówi Małgosia.

Podoba jej się to, że w porównaniu z innymi dużymi miastami stolica Dolnego Śląska nie ma wysokiej zabudowy. - Mamy jeden słynny wysokościowiec, Sky Tower, ale on to swoje śmiałe górowanie nad resztą miejskiej struktury może rekompensować, pełniąc rolę wspaniałego punktu widokowego - mówi wrocławianka.

Kochamy Wrocław w walentynki. To miasto spotkań

Ostatnie miesiące wywarły piętno na tym specyficznym rytmie miasta, który tak zapada w pamięć odwiedzającym. Małgorzata ceni Wrocław za tę energię, wielokulturowość, życzliwą przestrzeń i spotkania, które stały się słowem sztandarowym dla miasta. - To miasto pełne życia, które nigdy nie zasypia. Nawet teraz, w czasie pandemii, Rynek jest pełen ludzi - mówi.

Dodaje też, że fascynująca jest wrocławska historia. - Miasto było w wielu rękach, co wpłynęło na bogactwo tej przeszłości. Można ją odkrywać, staramy się to robić i cieszy nas, jak młodzi ludzie chcą spoglądać wstecz i dowiadywać się, co działo się w ich mieście przed wiekami i po II wojnie światowej - tłumaczy.

Nawet wszechobecne wrocławskie krasnale, w wielu wrocławianach budzące zniecierpliwienie swoją masą, Małgorzata Braszka kwituje uśmiechem. - Krasnoludki wzbudzają wiele pozytywnych emocji, stały się symbolem wyróżniającym Wrocław, to taki miejski potencjał, który zostawia ślad w pamięci młodszych i starszych turystów - mówi.

Jedyne, jak ocenia, co może przeszkadzać w mieście to korki i smog. - Ale nie mam złudzeń, to problem każdej większej aglomeracji - mówi Małgorzata. - Wrocław ma jednak świetne antidotum na te drogowe problemy - ścieżki rowerowe. To miasto przyjazne rowerzystom. Sprawdziłam to, korzystając ostatnio z elektrycznej hulajnogi. Polecam wszystkim.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)