Rodzisz i wychodzisz. Nowy projekt oleśnickiej porodówki
Kobiety coraz rzadziej chcą przebywać w szpitalu kilka dni po porodzie. Nie każda jednak decyduje się na poród domowy. Oleśnicki oddział ginekologiczno-położniczy wyszedł naprzeciw oczekiwaniom młodych mam i ruszył z nowym projektem.
Dobra informacja dla przyszłych pacjentek oleśnickiego oddziału ginekologiczno-położniczego. Ruszył projekt "Rodzę i wychodzę". To opcja nie tylko dla mam, które rodziły naturalnie, ale także dla tych po cesarskim cięciu. Według wicedyrektor placówki, Gizeli Jagielskiej, taki trend można zauważyć w całej Europie. W Polsce to jednak wciąż rzadkość.
Rodzisz i wychodzisz. Nowy projekt oleśnickiej porodówki
Położna Joanna Krzeszowiak uważa, że pomysł jest bardzo dobry. Większość kobiet szybciej dochodzi do siebie w warunkach domowych, łatwiej także zawalczyć o laktację. - Nie dajemy tu orderu za to, że ktoś wcześniej wyjdzie, to nie wyścigi, nie wypychamy też do domu nikogo na siłę. To tylko możliwość dla pewnych mam. Dla większości, która korzysta z tej opcji to już kolejny poród - tłumaczy Radiu Wrocław.
Oleśnicki oddział ginekologiczno-położniczy stara się wprowadzać zmiany w celu poprawy komfortu pacjentek. Nie brakuje nowoczesnych rozwiązań. Od maja w Oleśnicy prowadzony jest program badań prenatalnych przeznaczony dla pacjentek po 35. roku życia lub takich, u których dziecka stwierdzono nieprawidłowości w rozwoju.
Piesi dostają nieproporcjonalnie dużo mandatów. Policjant tłumaczy dlaczego
- Jesteśmy jednym z niewielu ośrodków, który wykonuje wszystkie rodzaje badań inwazyjnych i ultrasonograficznych - mówi doktor Gizela Jagielska.
- Ruszamy też z poradnią neonatologiczną dla pacjentów z naszego oddziału. To dobra informacja dla pacjentek, które będą chciały wypisać się ze szpitala zaraz po tzw. porodzie ambulatoryjnym. Dzień, dwa lub trzy dni później każda z nich będzie mogła wrócić z dzieckiem do naszej poradni, gdzie wykona szczepienia, badania przesiewowe, badanie słuchu. Czyli wszystko to, co hamowało młode mamy przed wcześniejszym wyjściem ze szpitala, bo ogarnięcie tych spraw samodzielnie jest zazwyczaj trudne. Teraz pacjentka i jej dziecko będą dodatkowo pod naszą opieką - wyjaśniła wicedyrektorka szpitala.
źródło: olesnicainfo.pl, Radio Wrocław