Otwarcie galerii handlowych. Wrocław. Alarm bombowy w Centrum Korona. Ewakuacja klientów
Otwarcie galerii handlowych. 4 maja okazał się pechowy dla klientów Centrum Handlowego Korona. Wieczorem ktoś zgłosił, że na terenie placówki znajduje się bomba. Doszło do ewakuacji galerii, a do akcji wkroczyły służby i psy tropiące.
4 maja, po kilku tygodniach przerwy, ponownie zostały otwarte galerie handlowe w Polsce. To efekt poluzowania części restrykcji przez polskich rząd, jakie wprowadzono w związku z pandemią koronawirusa.
Jeśli ktoś w poniedziałkowy wieczór wybrał się na zakupy do Centrum Handlowego Korona we Wrocławiu, przeżył niemiłą niespodziankę. Galeria została ewakuowana po anonimowym zgłoszeniu, że na jej terenie znajduje się bomba.
Otwarcie galerii handlowych. Wrocław. Centrum Korona. Służby w akcji
Informacja o bombie na terenie galerii handlowej wywołała popłoch wśród klientów. Ewakuacja doprowadziła do powstania sporego zatoru na wyjeździe z parkingu. Do akcji wkroczyły też służby, które dbają o to, by nikt nie wszedł na teren centrum.
ZOBACZ WIDEO: Kryzys spustoszył centra handlowe. "Wrócą ulice kupieckie"
Ok. godz. 19 na miejscu zjawiły się też psy tropiące, które mają pomóc w znalezieniu ewentualnego ładunku wybuchowego. Doszło też do całkowitego zabezpieczenia terenu.
Służby nie wykluczają, że poniedziałkowy alarm bombowy to tylko mało śmieszny żart ze strony któregoś z mieszkańców Wrocławia. Jednak muszą one dokładnie zbadać teren, zanim upewnią się, że teren galerii jest bezpieczny i można tam z powrotem wpuścić klientów. Biorąc pod uwagę, że centrum Korona działa do godz. 21, najpewniej nie nastąpi to już w poniedziałek.
Jak się okazuje, maila o podłożeniu materiału bombowego otrzymały też inne galerie handlowe w Polsce, nie tylko Centrum Handlowe Korona.
Czytaj także: Otwarcie galerii handlowych. Zmiany od 4 maja
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
