Makabryczne odkrycie we Wrocławiu
14 szkieletów odkryli archeolodzy w piwnicy kamienicy przy ul. Katedralnej 4 na Ostrowie Tumskim, zajmowanej do niedawna przez Radio Rodzina. Po remoncie budynku ma tam powstać restauracja i apartamenty. - Wśród szkieletów są również dziecięce - opowiada Kamila Marcinkiewicz, kierująca wykopaliskami.
W jednym z grobów znaleziono również szczątki kobiety w ciąży. Przy niektórych szkieletach odkryto różańce i fragmenty innych przedmiotów religijnych. Archeolodzy natrafili też na zbiorową mogiłę. To makabryczne odkrycie, bo w środku były pocięte kości z kilku zwłok.
Nie wiadomo, jak szkielety znalazły się w piwnicy. Archeolodzy twierdzą jednak, że zostały pochowane szybko i byle jak, bo zwłoki nawet nie zostały owinięte w tkaniny. Możliwości są dwie. - To prawdopodobnie ofiary wojen napoleońskich. Bo w tym miejscu w XIX wieku był szpital polowy - wyjaśnia Kamila Marcinkiewicz. - Fakt, że trwała wojna, tłumaczyłby również szybki i niedokładny pochówek.
Jednak niewykluczone też, że zostali tam pochowani wychowankowie sierocińca. Działał on w XVIII wieku w tym właśnie budynku. Trafiały do niego sieroty z bogatych rodzin szlacheckich. - Za taką ewentualnością przemawia fakt, że niektóre szkielety należały do dzieci - uważa Marcinkiewicz.
Tego, kim były osoby pochowane, a także na co dokładnie umarły, odpowiedzą antropolodzy, do których teraz trafią szkielety. Na wnioski musimy poczekać do przyszłego roku.
Oprócz szkieletów, w dawnym budynku Radia Rodzina naukowcy znaleźli również pozostałość po wielkim kamiennym piecu. Ale najważniejszym odkryciem jest średniowieczny wał obronny. Dawniej chronił Ostrów Tumski przed wrogami. Prowadził wzdłuż obecnej ul. Katedralnej. Wtedy Odra, która stanowiła pierwszą naturalną ochronę, miała inny bieg. Płynęła m.in. tam, gdzie obecnie znajduje się ogród botaniczny.
