RegionalneWrocławDolnośląskie: kolejny wniosek o przedłużenie śledztwa ws. śmierci Magdaleny Żuk

Dolnośląskie: kolejny wniosek o przedłużenie śledztwa ws. śmierci Magdaleny Żuk

Jeleniogórska prokuratura po raz kolejny złożyła wniosek o przedłużenie śledztwa w sprawie tajemniczej śmierci Magdaleny Żuk. Strona egipska nadal nie przekazała pełnej dokumentacji z przebiegu prowadzonego tam postępowania. O tym do kiedy śledztwo zostanie przedłużone zadecyduje wrocławska prokuratura.

Dolnośląskie: kolejny wniosek o przedłużenie śledztwa ws. śmierci Magdaleny Żuk
Źródło zdjęć: © Facebook.com

31.12.2019 | aktual.: 31.12.2019 13:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prokuratura Jelenia Góra: powody przedłużenia śledztwa ws. śmierci Magdaleny Żuk

Prokuratura w Jeleniej Górze wnioskuje o kolejne przedłużenie śledztwa w sprawie śmierci Magdaleny Żuk. Powód? Polscy eksperci nie mogą dokończyć ekspertyz bez materiałów z Egiptu. Strona polska przeprowadziła już wszelkie niezbędne badania, a ekspertyzy są już sporządzone, nie ma jednak możliwości sformułowania wniosków bez egipskiej dokumentacji. Polscy biegli czekają już tylko na raport z przeprowadzonej sekcji zwłok oraz wyniki badań toksykologicznych. Dopiero komplet materiałów pozwoli na w pełni rzetelną opinię.

Prokuratura Jelenia Góra: okoliczności śmierci Magdaleny Żuk

Przypomnijmy – Magdalena Żuk była polską turystką, która wyruszyła na wakacje do kurortu Marsa Alam 25 kwietnia 2017 roku. Na wczasy 27-latka wybrała się sama, jednak miała stały kontakt ze swoim partnerem. Po kilku dniach przestała regularnie odpowiadać na wiadomości, w końcu zadzwoniła do swojego chłopaka błagając, by jak najszybciej zabrał ją z Egiptu. Nagranie trafiło do internetu, widać na nim, że kobieta czegoś się obawia i jest bardzo zdenerwowana.

Magdalena Żuk miała wcześniej wylecieć do Polski, jednak ze względu na zły stan, kobiety nie wpuszczono do samolotu. 27-latka trafiła w złym stanie do szpitala, była roztrzęsiona. Już w szpitalu kobieta miała wyskoczyć z pierwszego piętra. Magdalenę Żuk przewieziono do szpitala w Hurghadzie, gdzie 30 kwietnia zmarła w związku z obrażeniami po upadku.

Ostatnie doniesienia informują o możliwości zażycia przez Magdalenę Żuk narkotyku o nazwie khat. Khat to roślina rosnąca w Afryce Wschodniej i Arabii Południowej, o działaniu podobnym do amfetaminy. Z kolei polscy eksperci badali, czy na stan psychiczny 27-latki nie wpłynęło odstawienie antydepresantów. Wyniki badań nie są jeszcze podane do informacji publicznej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także