Wrocław zagrożony zalaniem? Ekspert wskazuje konkretne punkty

- Miejsc zagrożenia powodziowego jest we Wrocławiu co najmniej kilkanaście. Przy natężeniu opadów 350-380 l/m2, nie ma systemów kanalizacyjnych, które by to udźwignęły - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską hydrolog dr Radosław Stodolak.

Wrocław zagrożony zalaniemWrocław zagrożony zalaniem
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS
Joanna Zajchowska

- Reszta miasta także jest zagrożona. Nie ma takiego miasta na świecie, które miałoby system pozwalający na rozprowadzenie takiej masy wody w tak krótkim czasie - dodaje hydrolog z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Wrocław. Obszary najbardziej zagrożone powodzią. Ekspert mówi gdzie

Dr Stodolak podkreśla, że są też stałe miejsca we Wrocławiu, tzw. hot spoty, w których podtopienia występują najczęściej. To okolice osiedla leśnickiego TBS, osiedle Widawa i okolice, a także okolice Bystrzycy. Krytyczne będą również przejazdy pod wiaduktami, m.in. na ul. Hallera czy ul. Borowskiej.

- Problem dotyczy wszystkich mniejszych cieków. Obszar zainteresowań powinien skoncentrować się na granicach Wrocławia - Oławie, Widawie, Bystrzycy, czyli sporych ciekach, które kończą bieg w Odrze - uważa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przejechaliśmy się autostradą nad morze. Tego nie da się zapomnieć

Urbanizacja wpływa na zagrożenie powodziowe

Dzisiejszym problemem, z którym zmagają się ośrodki zapobiegania powodzią, jest stopień urbanizacji miast. Co prawda sprawa nie dotyczy już wielkich rzek, ale szczególnie tych mniejszych, które wcześniej położone były wokół pól i lasów, w których miejscu stanęły duże centra mieszkalne i osiedla.

- Są cieki, które miały kiedyś charakter rolniczy, a teraz na skutek mocnej urbanizacji mieszczą się w obszarach bardzo zabudowanych - podkreśla nasz rozmówca.

- Kiedyś te opady wsiąkały w łąki, pola, a teraz deszcz spada na uszczelnione obszary dróg, dachy, beton - to woda momentalnie spływa właśnie do tych cieków - mówi. 

Na Dolnym Śląsku najbardziej zagrożona jest Kotlina Kłodzka, Pogórze Sudeckie i obszary zasilania Odry. Trudna sytuacja może wystąpić także w zlewni Baryczy, gdzie już jest bardzo wysoki poziom wód. Tam do 11 września obowiązywały alarmy przeciwpowodziowe.

Hydrolog podkreśla, że wiele zależy także od sytuacji w Czechach i ogólnie w górze zlewni Odry. Przypomnijmy, do powodzi w 1997 roku doszło dlatego, że padało w górze zlewni i ta woda dopłynęła do Wrocławia, zalewając miasto. W stolicy Dolnego Śląska świeciło wtedy słońce.

Hydrolog: Na ten moment nie ma zagrożenia ze strony Odry

- Wydaje się na chwilę obecną, że nie powinno być zagrożenia ze strony Odry. Ta sytuacja, która miała miejsce w 1997 roku, nie powinna się powtórzyć. Mamy zbiornik Racibórz, który był projektowany z takim założeniem, iż skutecznie ograniczy powódź taką, jak pamiętamy. Mamy też zbiorniki Nysy Kłodzkiej, które mają bardzo dużą rezerwę - połowa jest pusta - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dr Radosław Stodolak.

Nysa jest dla Wrocławia ważna, bo wraz z Odrą zbiegają się powyżej miasta. - W sytuacji, gdy następuje kulminacja, to szczyty fali na Odrze i Nysie są bardzo podobne. Dlatego jeśli te kumulacje najdą na siebie w fazie wznoszącej, istnieje ryzyko, że się nadbudują. Tak było właśnie w 1997 roku - wyjaśnia ekspert.

- Teraz mamy Racibórz, który skutecznie tę sytuację zahamuje i mamy wyremontowane zbiorniki na Nysie Kłodzkiej, które mają za zadanie opóźnić falę i pilnować, by nie nałożyła się z falą na Odrze - zaznacza dr Stodolak. Jak dodaje, wyremontowany został także wrocławski węzeł wodny, którego przepustowość została zwiększona.

Niż będzie szedł korytarzem najbardziej niebezpiecznym dla Polski

- Charakter niżu genueńskiego jest taki, że jest bardzo zasobny w opady. Jeśli podczas wędrówki na swojej drodze napotka przeszkody w postaci gór - jak Alpy, Sudety, Karpaty, ma tendencję do oddawania tam wilgoci w postaci opadów. W 1997 roku tak właśnie zawisł nad Sudetami. W 2010 roku, gdy zawiesił się nad Karpatami, mieliśmy katastrofalną powódź na Wiśle - mówi nasz rozmówca.

- Te niże są bardzo trudne do przewidywania, bo zmieniają swoje trajektorie. Korytarze, którymi one docierają do nas, są powszechnie znane. Dla Polski najbardziej niebezpieczny jest korytarz 5B - i ten niż będzie szedł tą drogą - zapowiada hydrolog.

Co w takiej sytuacji może ratować zagrożone tereny?

- Mamy dużą rezerwę w zbiornikach, bo było sucho. Rozpoczęto zrzuty w dobrym czasie. Ta sytuacja znacznie różni się od tej z 1997 roku, gdy wysycona była retencja, czyli intensywny okres opadowy. Teraz ziemia jest w stanie wchłonąć duże ilości wody. Czy aż tyle, ile spadnie? Wątpię, ale ten stan początkowy jest inny - podsumowuje dr Radosław Stodolak.

Joanna Zajchowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Gwałtowne załamanie pogody. Seria karamboli w Finlandii
Gwałtowne załamanie pogody. Seria karamboli w Finlandii
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną