Trwa ładowanie...

Chciała wrócić do Ukrainy. W pociągu nagle podniesiono alarm

Niesamowita sytuacja w pociągu. Obywatelka Ukrainy, która chciała wrócić do ojczyzny, zaczęła rodzić tuż przed Gliwicami. Personel zawiadomił służby i na peron podstawiono karetkę.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneŹródło: Pixabay
d28onk6
d28onk6

Obywatelka Ukrainy razem z dwójką małych dzieci - 4- i 7-latką - zamierzała wrócić do ojczyzny. Kobieta była w ciąży i chciała urodzić w Ukrainie. Wsiadła do pociągu do Przemyśla. Pech chciał, że już przed Gliwicami, w środku nocy, zaczęła rodzić.

Personel pociągu zadzwonił na numer alarmowy. Gdy skład wjeżdżał na person w Gliwicach, była już tam podstawiona karetka, która zawiozła Ukrainkę do szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zdjął koszulkę, chciał zmylić policjantów. Pościg ulicami Radomia

Policjanci zajęli się córkami kobiety

Na miejsce wezwano także policjantów, którzy zajęli się dwiema córkami kobiety.

d28onk6

"Dzieci nie mogły pozostać z matką w szpitalu. W związku z tym oficer dyżurny rozpoczął nocne poszukiwania odpowiedniego miejsca dla maluchów. Na szczęście jedna z rodzin w Gliwicach, prowadząca pogotowie opiekuńcze, miała wolne miejsce i zgodziła się zaopiekować dziewczynkami" - napisała w komunikacie Komenda Miejska Policji w Gliwicach.

Policjanci wyposażyli radiowóz w foteliki dla dzieci i zawieźli obie dziewczynki do tymczasowego domu, w którym będą czekać na powrót mamy ze szpitala.

Czytaj więcej:

d28onk6
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d28onk6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d28onk6
Więcej tematów