Rozczarowujące pierwsze szczytowanie
Ten szczyt to był prawdziwy chrzest bojowy nowej pani premier. 16 października Ewa Kopacz uczestniczyła w Mediolanie w spotkaniu przywódców Azji i Europy (ASEM). Dla szefowej rządu była to okazja do konsultacji z partnerami europejskimi przed szczytem UE ws. pakietu klimatycznego. Niestety Kopacz się nie popisała, ale nie tylko ona - zawinił także szef MSZ Grzegorz Schetyna, przygotowujący tę wizytę.
- Jeszcze na kilka dni przed szczytem, pan minister zapewniał o udziale strony polskiej w tej ważnej dla Europy i Ukrainy rozmowie. W drugim dniu obrad, kiedy najważniejsi przywódcy rozmawiali o Ukrainie, polska premier rozmawiała z Wietnamczykami... - ubolewa ekspert ds. etykiety.