"Wolę umrzeć niż zgrzeszyć" w podręczniku do religii. Wydawnictwo reaguje
Wydawnictwo WAM z Krakowa, które wydało budzący kontrowersję podręcznik do religii dla uczniów klas trzecich zapowiada, że dokona niezbędnych zmian. "W kolejnych wydaniach katechizmu ta jednostka lekcyjna zostanie gruntownie przepracowana" - przekazało w oświadczeniu przesłanym "Gazecie Wyborczej".
W podręczniku do religii dla trzecioklasistów czytamy, że "wolę umrzeć niż zgrzeszyć" - słowa te przypisywane są XIX-wiecznemu świętemu z Turynu Dominikowi Savio. Książka wywołała ogromne kontrowersje w sieci.
"Gazeta Wyborcza" zwróciła się o komentarz do sprawy m.in. do Episkopatu oraz wydawnictwa WAM z Krakowa, które opublikowało podręcznik.
Kościół nie widzi potrzeby zmian w podręczniku, wydawnictwo natomiast zapowiedziało, że w kolejnych edycjach dokonane zostaną niezbędne poprawki. "Dyrektor wydawnictwa o. Jakub Kołacz, jezuita, podkreśla, że oburzenie wywołało zdanie w całości wyrwane z kontekstu" - pisze "Wyborcza".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kościół nigdy nie namawiał do samobójstwa, a wręcz przeciwnie - zawsze propagował życie. W tym też duchu tworzymy nasze podręczniki. Powyższe zdanie ma na celu podkreślenie osobistego doświadczenia miłości do Boga, która dla wierzących powinna być wartością najwyższą" - cytuje oświadczenie wydawnictwa gazeta.
Będą zmiany w podręczniku. Kościół takiej potrzeby nie widzi
"Skoro jednak wyrażenie to wywołało kontrowersje i zaniepokojenie, uznaję, że jest ono wyrażeniem niefortunnym - zwłaszcza w kontekście 3. klasy, dla której przeznaczony jest podręcznik. W kolejnych wydaniach katechizmu ta jednostka lekcyjna zostanie gruntownie przepracowana" - przekazało w przesłanym "Gazecie Wyborczej" oświadczeniu wydawnictwo WAM.
"Zarzuty stawiane autorom podręcznika nie są uzasadnione i stanowią nadinterpretację" - stwierdził natomiast w piątek ks. Piotr Tomasik, koordynator Biura Programowania Katechezy przy Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"