Trwa ładowanie...
d1pu3z8

Wojsko izraelskie w Nablusie

Kilkadziesiąt czołgów izraelskich wjechało w piątek przed świtem do palestyńskiego miasta Nablus, na
Zachodnim Brzegu Jordanu.

d1pu3z8
d1pu3z8

Według świadków, do Nablusu wjechało z trzech stron jednocześnie około 50 czołgów, transportery opancerzone oraz buldożery. Część z pojazdów otoczyła obóz dla uchodźców palestyńskich Balata, na obrzeżach Nablusu. Inne pojechały w kierunku siedziby miejscowych władz.

W zachodniej części miasta żołnierze izraelscy sporadycznie otwierali ogień, ale nie ma doniesień, czy natrafili na opór Palestyńczyków. W Nablusie wprowadzono godzinę policyjną.

Świadkowie mówią, że żołnierze izraelscy rozbili namioty na wzgórzu pod Nablusem, co zdaje się oznaczać, że pozostaną w tym rejonie dłużej.

Akcja armii izraelskiej nastąpiła w kilka godzin po wtargnięciu dwóch uzbrojonych Palestyńczyków na teren pobliskiego osiedla żydowskiego Itamar. Napastnicy zabili tam sześć osób, a cztery ranili. Troje z zabitych to dzieci. W zamachu zginęła też ich matka.

Żołnierze izraelscy zastrzelili jednego z napastników. Drugi - według agencji Reutera - zdołał uciec. Odpowiedzialność za zamach wzięła na siebie radykalna organizacja pod nazwą Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny.

Zamach w Itamar to trzeci poważny atak na Izraelczyków w ciągu ostatnich trzech dni. Poprzedziły go samobójcze zamachy bombowe w Jerozolimie, w których zginęło 26 osób.(ck)

d1pu3z8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pu3z8
Więcej tematów