Wojna w Ukrainie. Wszyscy na to czekali. Zełenski rozmawiał z papieżem [RELACJA NA ŻYWO]

Dziękujemy za śledzenie piątkowej relacji. Zapraszamy do obserwowania wydarzeń z soboty, która będzie już 171 dniem wojny w Ukrainie.

Mieszkanka Czernichowa została ranna podczas zbierania grzybów. Kobieta wpadła na pułapkę zastawioną przez Rosjan podczas okupacji okolicy.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował film, na którym widać, jak ukraińska straż graniczna niszczy rosyjski czołg.

Pobudka rosyjskiego żołnierza. 

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zablokowała działalność spółki wchodzącej w skład struktury Gazpromu.

Obwód dniepropetrowski ponownie znajduje się pod ostrzałem wroga - donosi Kanał 24. 

Matka 4-letniej Lizy, zabitej 14 lipca przez rosyjską rakietę w Winnicy, po raz pierwszy odwiedziła miejsce tragedii. 

"Pamiętam wszystko w najdrobniejszych szczegółach. Rosyjscy terroryści zabili moje dziecko" - pisze na Instagramie zrozpaczona kobieta.

Do Odessy przybył nowy statek, który będzie przewozić zboże do Etiopii - poinformował minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow.

W wyniku ostrzału Kramatorska zginęły dwie osoby, 13 jest rannych. Rosyjskie siły zniszczyły co najmniej 20 budynków - podaje BBC, powołując się na lokalne władze. 

Do ukraińskiego portu Piwdennyj wpłynął statek, który dostarczy zboże do Etiopii - poinformował w piątek minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow. To pierwszy statek ze zbożem, który wypłynie z Ukrainy do Afryki od początku rosyjskiej napaści na Ukrainę - podkreśla agencja Reutera.

Wołodymyr Zełenski zamieścił na swoim profilu na Facebooku wideo pokazujące, w jaki sposób Siły Zbrojne Ukrainy wykorzystują zachodnią broń.

"Dla naszego zwycięstwa w wojnie kluczowe znaczenie ma zachodnia broń. A ukraińskie wojsko, uderzając z dużą precyzją w cele wroga, już udowodniło, że potrafi skutecznie jej używać" - napisał prezydent Ukrainy.

Rosyjska gospodarka skurczyła się o cztery procent w drugim kwartale 2022 roku - podaje AFP.

Szef OVA Alexander Starukh potwierdził, że Rosjanie przeprowadzili w piątek atak rakietowy na Zaporoże. 

W sumie wystrzelono 5 rakiet. Zniszczone zostały obiekty infrastrukturalne w okręgu szewczenkowskim.

Ministerstwo spraw zagranicznych Czarnogóry uznało pracującego w rosyjskiej ambasadzie dyplomatę za persona non grata; dano mu tydzień na opuszczenie kraju - podano w piątek w komunikacie resortu.

Rosyjskie siły uderzyły w Kramatorsk. Według wstępnych informacji są ofiary - poinformowała w oświadczeniu rada miasta.

Ukraińcy potrzebują wsparcia duchowych przywódców - oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie z papieżem Franciszkiem.

Zełenski napisał na Twitterze, że przekazał Ojcu Świętemu informacje o agresji Rosji przeciwko państwu ukraińskiemu i o jej okropnych zbrodniach.

"Jestem wdzięczny papieżowi za jego modlitwy za Ukrainę. Nasz naród potrzebuje wsparcia od światowych przywódców duchowych, którzy powinni przekazywać światu prawdę o okrucieństwach dokonywanych przez agresora na Ukrainie" - dodał prezydent.

W Zaporożu zgłaszane są wybuchy - donosi ukraiński Kanał 24.

Białoruś zapowiedziała, że do końca 2022 roku uruchomi produkcję własnych opakowań spożywczych. Tamtejsi producenci informują bowiem, że wskutek zachodnich sankcji mają problem z dostępem do opakowań.

Minister obrony Estonii Hanno Pevkur powiedział, że jego kraj wraz z Finlandią połączy kompleksy rakietowe straży przybrzeżnej w ramach zapowiadanej wcześniej integracji planów obronnych. 

Rosja przygotowuje się do przeprowadzenia fikcyjnych referendów w sprawie przyłączenia okupowanych terytoriów na Ukrainie, w tym w Donbasie oraz obwodach charkowskim, chersońskim i zaporoskim - przekazał w piątek wysoki rangą przedstawiciel administracji USA. Dodał, że informacje wywiadowcze USA wskazują, że stanie się to w najbliższych tygodniach.

"Nasze informacje sugerują, że rosyjscy oficjele są zaniepokojeni, że frekwencja w tych referendach będzie niska, z uwagi na zniszczenia, które spowodowała Rosja i powszechny sprzeciw wobec rosyjskiej okupacji" - powiedział przedstawiciel Białego Domu. "Rosjanie sami wiedzą, że to, co robią, jest pozbawione legitymacji i nie będzie odzwierciedlać woli ludzi" - zaznaczył.