Wojna w Ukrainie. Bayraktar zniszczył rosyjskie dowództwo pod Kijowem. Jest nagranie
Dowódca sił zbrojnych Ukrainy przekazał, że wojskom Kijowa udało się zniszczyć rosyjski punkt dowodzenia pod Kijowem. Z kolei MSZ Ukrainy wzywa świat do reakcji na porwanie przez Rosjan mera Melitopola.
11.03.2022 | aktual.: 11.03.2022 23:04
Wojsko ukraińskie zniszczyło rosyjski punkt dowodzenia pod Kijowem - poinformował w piątek wieczorem naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.
Wojna w Ukrainie. To działanie drona Bayraktar
"Kilka minut temu zniszczono wrogi punkt dowodzenia na kierunku kijowskim. Nasze siły powietrzne działają!" - napisał w mediach społecznościowych.
Generał opublikował nagranie podpisane: "Bayraktar. Makarów. 11.03.2022"
MSZ Ukrainy wezwało natomiast w piątek wieczorem świat do zareagowania na porwanie przez Rosjan mera Melitopola na południowym wschodzie Ukrainy - Iwana Fedorowa.
Porwanie 11 marca przez Rosjan mera Melitopola jest jednym z przykładów poważnego łamania przez Rosję norm i zasad prawa międzynarodowego - podkreśla MSZ.
Zobacz także
Wojna w Ukrainie. Kijów: porwanie mera zbrodnią wojenną
"Rosyjskie wojska, które już od dwóch tygodni prowadzą ataki rakietowo-bombowe na cywilne obiekty i infrastrukturę na Ukrainie, w tym szpitale dziecięce i szkoły, cynicznie oskarżają mera o 'terroryzm'" - pisze MSZ. Dodano, że porwanie mera jest zbrodnią wojenną.
Ukraińska dyplomacja wezwała świat do natychmiastowej reakcji na porwanie urzędnika i innych cywilów na Ukrainie oraz do wzmocnienia nacisków na Rosję.
Wcześniej o tym, że mer został porwany przez rosyjskich wojskowych, napisał na Telegramie wiceszef biura prezydenta Kyryło Tymoszenko.
W sobotę mieszkańcy miasta planują wyjście na demonstrację w obronie polityka.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.