Wojna i poparcie dla polityków. Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński na dwóch biegunach
Polacy wypowiedzieli się na temat zaangażowania polityków rządzących w wojnę w Ukrainie. Prezydent Andrzej Duda zdeklasował w sondażu członków rządu. Najgorzej oceniany jest wicepremier i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Pracownia IBRiS przygotowała dla "Rzeczpospolitej" sondaż, w którym Polacy ocenili aktywność polityków opcji rządzącej wobec wojny w Ukrainie. Ankietowani zostali zapytani o ocenę prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.
Andrzej Duda z najlepszymi notowaniami
Najlepiej w sondażu wypadł prezydent Andrzej Duda. Pozytywnie ocenia go aż 76,3 proc. badanych (prawie co piąty badany ocenia go bardzo dobrze). Negatywnie ocenia go zaledwie 16,6 proc. pytanych.
Zobacz także: "Mamie zdawało się, że jak mi niczego nie opowie, to będę wolna". Wspomnienia córki lekarki z warszawskiego getta
Prezydent od początku wojny jest aktywny. Niedawno udał się do Kijowa wraz z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Prezydenci odwiedzili m.in. Buczę i Irpień. Andrzej Duda jest też w kontakcie ze światowymi przywódcami, w tym z prezydentem USA Joe Bidenem oraz odbywa wizyty zagraniczne.
Niska ocena Jarosława Kaczyńskiego
Politycy rządowi nie są oceniani aż dobrze jak prezydent. Premiera Mateusza Morawieckiego pozytywnie oceniło 55,4 proc., a negatywnie 37,3 proc. Ministra obrony Mariusza Błaszczaka pozytywnie oceniło 55,3 proc., a negatywnie 32,3 proc. Szefa polskiej dyplomacji Zbigniewa Raua pozytywnie oceniło 55 proc. pytanych, a negatywnie 22,5 proc. Więcej niż co piąty badany nie wiedział jak go ocenić.
Najgorzej wypadł wicepremier ds. bezpieczeństwa. Jarosław Kaczyński jest pozytywnie oceniany przez 39,6 proc. badanych, a negatywnie przez 50,5 proc. Prezes PiS jest jedynym politykiem w sondażu, który miał więcej wskazań negatywnych niż pozytywnych.
Źródło: "Rzeczpospolita"
