Wniosek o aresztowanie Kolasińskiego
Marek Kolasiński (PAP/Jacek Bednarczyk)
Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała
do sądu wniosek o aresztowanie byłego posła AWS Marka Kolasińskiego.
16.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Wniosek o areszt jest motywowany trzema argumentami. Po pierwsze podejrzany może się ukrywać, po drugie - utrudniać postępowanie. Trzecią przesłanką jest kara, jaka może mu grozić - powiedział w czwartek rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, Leszek Goławski.
Wniosek rozpatrzy prawdopodobnie jeszcze w czwartek Sąd Rejonowy w Katowicach.
Prokuratorzy postawili Kolasińskiemu 16 zarzutów. Do najpoważniejszych należą: wyłudzenie kredytów bankowych i zwrotu podatku VAT. Sumę tych oszustw szacuje się na 70 mln zł. Inne przestępstwa, jakich miał się dopuścić, to m.in. unikanie spłaty 31,5 mln długów, fałszowanie dokumentów i składanie fałszywych oświadczeń majątkowych w Sejmie.
Kolasiński uciekł z kraju w październiku 2001 r., tuż przed wygaśnięciem jego immunitetu poselskiego. Nie zatrzymywany przez nikogo przejechał przez polsko-czeską granicę, posługując się - wtedy jeszcze aktualnym - paszportem dyplomatycznym.
Prokuratura wydała za nim międzynarodowy list gończy. Został zatrzymany w lutym na Słowacji, niedaleko miasta Martin, 50 km od granicy z Polską. W marcu polskie Ministerstwo Sprawiedliwości przesłało do Bratysławy wniosek o ekstradycję. We wtorek były poseł został przewieziony do Katowic, gdzie prokuratorzy postawili mu zarzuty.
W całej sprawie podejrzanych jest dotąd 50 osób. Wśród nich są krewni Kolasińskiego oraz współpracujący z nim w popełnianiu przestępstw pracownicy kilku banków, celnicy i pracownicy firm, które kontrolował były poseł. Jeden z wątków śledztwa doprowadził do aresztowania rok temu b. senatora Aleksandra Gawronika. Prokuratura postawiła mu nie tylko zarzut wyłudzania VAT-u, ale też udziału w gangu pruszkowskim. (iza)