Walki gladiatorów. To się nie spodobało Rzymianom

Na udostępnienie historycznego obiektu na prowadzenie rekonstrukcji bitew gladiatorów, w których uczestniczyć będą turyści, zgodziła się administracja Koloseum. Za umożliwienie komercyjnych usług turystycznych dyrekcja zabytku zainkasuje 1,5 miliona dolarów.

Jak donosi włoska agencja informacyjna ANSA, wielu polityków zareagowało oburzeniem. - Zabytków nie można zamieniać w park rozrywki - stwierdził jeden z radnych Rzymu, Yuri Trombetti.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wtóruje mu włoski polityk Enzo Foschi. - To nie Disneyland, to Rzym - zauważył. Internauci natomiast pytają ironicznie, czy lwy też będą.

Rzymski radny do spraw kultury Massimiliano Smeriglio określił inicjatywę jako "utowarowienie kultury". - Nie możemy zamienić jednego z najważniejszych zabytków na świecie w park rozrywki - powiedział. Zaapelował do portalu o usunięcie oferty.

Czytaj też: Zgłosili atak niedźwiedzia. Cztery osoby aresztowane

"Ten sposób przyciągania turystów obraża godność najważniejszego zabytku w Rzymie" - skomentowało w sieci stowarzyszenie mieszkańców, działające na rzecz poprawy życia w stolicy Włoch.

Tymczasem organizatorzy usługi, portal Airbnb, działa w przekonaniu, że takie walki w starożytnych kostiumach to znakomity sposób na to, by Wieczne Miasto zapisało się w pamięci odwiedzających. "Zanurz się w świecie gladiatorów i spróbuj swoich sił historycznych walkach" - głosi reklama ekskluzywnej atrakcji.

Przeczytaj także: Dziecko błagało ojca, żeby przestał dusić. Teraz ma wracać do domu

Inicjatywy broni rekonstrukcyjna Rzymska Grupa Historyczna, która weźmie udział w jej przygotowaniu. Podkreślono, że widowiska w Koloseum będą miały charakter edukacyjny.

W ofercie, publikowanej z dużym wyprzedzeniem - pierwsze takie rekonstrukcje zaplanowane są na maj przyszłego roku - turystom oferuje się zapoznanie się z tajnikami walk gladiatorów. Wiedzę i umiejętności będzie można potem wykorzystać w praktyce, odbywając walkę z dobranym przeciwnikiem.

Jak przekazała włoska agencja ANSA, inscenizacje odbywać się będą po zachodzie słońca, po zamknięciu zabytku dla zwiedzających. Wszystkie potrzebne do walk akcesoria zapewnić ma organizator.

Pieniądze za te dwa pierwsze pokazy - kwotę ponad 6 milionów złotych - dyrekcja rzymskiego parku archeologicznego ma przeznaczyć na utrzymanie zabytku. Przedstawiciele placówki bronią idei przekonując, że pokazy mają na celu "połączenie renowacji, edukacji i innowacji".

Źródło: ANSA, polsatnews.pl