Nie wahał się ani chwili. Policjant eskortował poparzone niemowlę

Tylko błyskawiczna reakcja policjanta pozwoliła udzielić na czas pomocy ciężko poparzonemu niemowlęciu. Kiedy przerażona matka poprosiła o pomoc, sierżant Grzegorz Dobaczewski z Golubia-Dobrzynia nie wahał się ani chwili i eskortował malucha do szpitala.

Policjant eskortował poparzone niemowlę

Źródło zdjęć: © Facebook | KWP w Bydgoszczy

oprac. Justyna Lasota-Krawczyk

15 listopada 2024, 06:07

Rutynowa służba zmieniła się o walkę z czasem o życie maleńkiego dziecka. Sierżant Grzegorz Dobaczewski pełnił służbę w Golubiu-Dobrzyniu, kiedy podbiegła do niego przerażona kobieta.

Zapłakana prosiła o pomoc. Jak przekazała, doszło do nieszczęśliwego wypadku, a jej niespełna roczna córeczka uległa poważnemu poparzeniu. W takiej sytuacji każda minuta jest na wagę złota, a najważniejsze jest udzielenie pilnej pomocy medycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piesi w oku kamery. Mieszkańcy Bydgoszczy wpadali jeden za drugim

Eskorta do szpitala

Policjant podjął natychmiastową decyzję o eskortowaniu rodziny do szpitala w Toruniu. O zdarzeniu poinformował dyżurnego jednostki i na sygnałach świetlno-dźwiękowych pomógł bliskim poszkodowanej dostać się do placówki.

Dzięki reakcji policjanta dziewczynce szybko udzielono specjalistycznej pomocy.