Władimir Putin szokuje. "Rosja testuje Polskę"
- Rządzący mieli trzy dni na reakcję, nic się w tym czasie nie stało - zauważył w programie WP #Newsroom Bartłomiej Sienkiewicz, odnosząc się do słów Władimira Putina. Jest za tym, by wszyscy, niezależnie od barw politycznych, przeciwstawili się temu, co robi Rosja ustami swojego prezydenta. Czy Rosja wyczuwa słabość Polski? - Ona ją testuje - odpowiedział Sienkiewicz. I dodał: - Niech Putin da nam spokój.
Małgorzata Kidawa-Błońska: "W osta… Rozwiń
Transkrypcja:
Małgorzata Kidawa-Błońska: "W ostatnich dniach jesteśmy świadkami rosyjskiej ofensywy propagandowej, która szkaluje Polskę i próbuje zmienić Jej rolę w historii.
Ze zdumieniem obserwuję bierność i bezradność rządu. Wzywam prezydenta Andrzeja Dudę do podjęcia pilnych działań. Gdzie pan jest panie prezydencie?"
Parę minut później Donald Tusk pisze: "Wobec bezczelnych kłamstw prezydenta Putina i rosyjskiej propagandy potrzebne jest wspólne stanowisko polskich władz i opozycji.
Tu nie ma miejsca i czasu na wewnętrzny spór."
Kto lepiej zagrał? Kidawa-Błońska czy Tusk?
Wie pan co? To nie jest kwestia gry. To jest kwestia pewnego... Pewnych gorących godzin, gdzie się wszystko rozwija z minuty na minutę.
Rządzący mieli 3 dni na reakcję. Przez 3 dni się nic nie stało.
Jeśli ona się w końcu pojawiła - dobrze, że się pojawiła, ale pytanie jest: co dalej?
My musimy być jako siły polityczne w kraju w tej sprawie skonsolidowani. Niezależnie od tego czy jesteśmy w opozycji czy nie.
I wspólnie się przeciwstawić temu, co Rosja robi ustami prezydenta.
I do tego wymaga, do tego jest wymagane jakieś elementarne forum i jakakolwiek wyciągnięta ręka do innych sił politycznych, bo oczywiście może PiS się zamknąć w wieży z kości słoniowej.
I produkować kolejne eseje historyczne, ale nie w tym rzecz.
Chodzi o to, żebyśmy jednak mieli poczucie, że w tej sprawie zawsze będziemy grali razem.
Bo Rosja wchodzi ze swoją polityką, ze swoją niesłychanie, precyzyjnie zadawaną ofensywą, rozbijającą państwa zachodu i wzmacniająca wszystkie konflikty.
Wszędzie tam, gdzie zaczyna pękać pewien wspólny front. Rosja wyczuwa słabość Polski w tym momencie? Wewnętrzną?
A ja mam wrażenie, że właśnie ją testuje.
I tym bardziej zależy mi na tym, żebyśmy... dobrze przeszli te ćwiczenia.
I dlatego wydaje mi się, że to zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego przez pana prezydenta jest taką absolutną koniecznością.
Co teraz panie pośle zrobi Putin? Pana zdaniem. No, bo to się dopiero zaczyna, chyba.
No, myślę, że będzie rosyjska odpowiedź poprzez tę gigantyczną maszynę propagandową, jaką Rosja dysponuje.
Bardzo jestem ciekawy, jak to będzie wyglądało w polskim Internecie.
Z dnia na dzień w polskim Internecie, ale nie tylko w polskim - w całym europejskim obszarze social mediów toczy się rosyjska agresja.
I wszystko jedno czy to jest strajk żółtych kamizelek, czy to jest brexit, czy to są inne sprawy.
Natychmiast się pojawiają rosyjskie trolle i fabryka fake newsów z Petersburga i z innych miejsc.
I myślę, że ta odpowiedź także będzie na tym polskim Internecie.
I nie wykluczone, że będziemy świadkami kolejnych oświadczeń rosyjskich w tej sprawie.
Panie pośle, dajmy na chwilę spokój Putinowi. Niech on najpierw nam da spokój. Niech on nam da spokój.